Robert N. jest skazany na 1,5 roku więzienia za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Mimo to nie stawił się, by odbyć karę.
– Podstawą naszego działania była czerwona nota, którą otrzymaliśmy pod koniec tamtego tygodnia. Jak widać na efekty naszych działań nie trzeba było długo czekać. Teraz dalsze kroki będą podejmowane już po stronie sądów – zarówno z Polski jak i Wielkiej Brytanii – relacjonuje rzecznik KSP nadkom. Sylwester Marczak.
Zatrzymania w stolicy Anglii dokonali brytyjscy policjanci. W rozmowie z Radiem Kolor Sylwester Marczak podkreślił, że zatrzymanie to efekt współpracy polskiej i brytyjskiej policji.
Media okrzyknęły go najpopularniejszym polskim piratem drogowym – nie tylko łamał przepisy, ale szydził z policjantów, a wszystko uwieczniał na nagraniach, które następnie publikował w sieci. Było o nim głośno za sprawą 12-minutowego wideo z jazdy autem, podczas którego popełnił blisko 100 wykroczeń.