15 tys. złotych za samą nominację i szansa na nagrodę główną. Jurorzy Nagrody Literackiej Warszawy wybrali już 5 zwycięskich tytułów, które ukazały się w 2024 roku.
Do 18. Nagrody Literackiej Warszawy wydawcy i czytelnicy zgłosili 739 publikacji wydanych w 2024 roku. Spośród nich jury wybierze tytuły, którym przyzna nominacje w pięciu kategoriach: proza, poezja, literatura dziecięca, komiks i powieść graficzna oraz książka o tematyce warszawskiej.
Choć wyniki plebiscytu Nagrody Literackie Warszawy dopiero 14 czerwca, to znamy już nominacje w każdej z pięciu kategorii.
O etapie oceniania mówi nam jedna z jurorek, Agnieszka Sowińska.
Co o nominacjach sądzi członkini jury? Jakie trendy można było zauważyć w zgłoszonych książkach?

Nominacje
Proza:
- Marta Hermanowicz, „Koniec”, Wydawnictwo ArtRage
- Jul Łyskawa, „Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców”, Wydawnictwo Czarne
- Katarzyna Sobczuk, „Mała empiria”, Wydawnictwo Dowody
Powieściowy debiut Marty Hermanowicz „Koniec” opowiada na nowo jedną z rodzinnych historii — wywózkę na Sybir, tułaczkę i powrót do Polski.
„Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców” Jula Łyskawy to pastisz amerykańskiego postmodernizmu, satyra na medialne sensacje i wciągająca opowieść o mieszkańcach amerykańskiego miasteczka.
Katarzyna Sobczuk w „Małej empirii” sprawdza, co właściwie oznacza starość i śledzi jej najdrobniejsze zapowiedzi sytuując się między młodością swojego dziecka a starością swojego ojca.
Poezja:
- Anna Adamowicz, „Stłuc. Kręgosłup Tytanii Skrzydło”, Wydawnictwo Warstwy
- Dominika Parszewska, „Kink meme”, Wydawnictwo WBPiCAK w Poznaniu
- Antonina Tosiek, „żertwy”, Biuro Literackie
W „Stłuc. Kręgosłup Tytanii Skrzydło” zmagania z potłuczonym ciałem Anna Adamowicz przenosi na poziom języka, zaskakując jego nagłymi przeskokami. Jury zwraca także uwagę na stronę materialną książki – własnoręcznie szytą przez graficzkę Martę Ignerską.
Debiut poetycki Dominiki Parszewskiej „Kink meme” wprowadza w świat promptów i fanfików. A „żertwy” Antoniny Tosiek odnoszą się do pojęcia ofiary całopalnej ze świata przedchrześcijańskich Słowian.
Literatura dziecięca:
- Jarosław Mikołajewski (tekst), Anna Mrowiec (ilustracje), „Ja to ty, ty to ja”, Wydawnictwo Austeria
- Lidka Iwanowska-Szymańska (tekst), Zofia Zaccaria (ilustracje), „Smok”,
Lizacc Studio - Karolina Lewestam (tekst), Mariusz Andryszczyk (ilustracje), „Strażniczka perły”, Wydawnictwo Agora dla dzieci
Na książkę „Ja to ty, ty to ja” Jarosława Mikołajewskiego z ilustracjami Anny Mrowiec składają się teksty układające się w uniwersalną opowieść o codziennych relacjach, o wrażliwości i empatii, o ludziach i zwierzętach.
„Strażniczka perły” Karoliny Lewestam z nastrojowymi ilustracjami Mariusza Andryszczyka to zdaniem jury piękna opowieść o północnym świecie z dwoma księżycami, w którym na równych prawach współistnieją ludzie i zwierzęta.
„Smok” z tekstem Lidki Iwanowskiej-Szymańskiej to obrazkowa przypowiastka filozoficzna o narodzinach przyjaźni na całe życie.
Książka o tematyce warszawskiej:
- Jacek Leociak, „Podziemny Muranów”, Wydawnictwo Czarne
- Marta Michalska, „Dźwięki, ludzie i nasłuchiwanie miasta. Wybrane elementy fonosfery Warszawy na przełomie XIX i XX wieku”, Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Mikołaja Kopernika
- Paweł Sołtys, „Sierpień”, Wydawnictwo Czarne
W Warszawie mieszka niestrudzony przewodnik, który swoimi tekstami oprowadza po przestrzeniach i czasie sprzed jej wojennego spopielenia. Jak podkreśla jury, Jacek Leociak w „Podziemnym Muranowie” wciela się w archeologa wyobraźni.
Marta Michalska w książce „Dźwięki, ludzie i nasłuchiwanie miasta. Wybrane elementy fonosfery Warszawy na przełomie XIX i XX wieku” pisze o poznawaniu i porządkowaniu świata za pomocą dźwięków i ich roli w przestrzeni miasta.
„Sierpień” to zbiór melancholijnych literackich pasaży i zapisów wędrówek przez miasto, ale także przez lektury, które pozwalają odsłonić jego dodatkowe wymiary.
Komiks i powieść graficzna:
- Ernesto Gonzales, „Nudne przygody Agaty i Szymona”, Kultura Gniewu
- Piotr Marzec, „Smoła”, Kultura Gniewu
- Katarzyna Witerscheim, „Heksa“, Centrum Komiksu i Narracji Interaktywnej EC1 Łódź
„Nudne przygody Agaty i Szymona” Ernesto Gonzalesa to zdaniem jury komiks znakomicie narysowany i skonstruowany, dowcipny, puszczający do czytelników oko, inteligentnie bawiący (się) cytatami, aluzjami i kliszami.
„Smoła” to materia lepka, gęsta, nieprzejrzysta. I taka jest właśnie opowieść Piotra Marca. Jury podkreśla, że to zmyślnie zbudowany bardzo dobry komiksowy horror. A stawki tu są niemałe – idzie nie tylko o mierzenie się z przemocą i traumami, ale o żywioł i etykę tworzenia opowieści.
U Katarzyny Witersheim tytułowa „Heksa” to kobieta, która wkracza w rzeczywistość Nikiszowca w latach 20. XX wieku. Jury podkreśla, że jest to opowieść o tym, jaką moc może mieć odmienność i odwaga bycia sobą w nieprzystającej do tego rzeczywistości.
Które z nominacji zdobyły serca jury? To zdradziła nam Agnieszka Sowińska.
Wśród zgłaszanych dzieł najpopularniejszym rodzajem była proza — jury musiało przeczytać 293 powieści.
Laureaci w poszczególnych kategorii (których poznamy 14 czerwca) otrzymają po 35 tys. zł, a pozostałe osoby nominowane — po 15 tys. złotych. W kategorii dziecięcej i komiksowej przyznawane są po dwie równorzędne nagrody za tekst lub scenariusz oraz za ilustracje. Warszawski twórca lub twórczyni otrzyma aż 100 tys. złotych.