GTA 6 i nie tylko – na te produkcje fani czekają od lat

fot. artykuł sponsorowany

GTA 6 premiera zostanie przesunięta?

Chyba wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że na najnowsze GTA musimy tak długo czekać, ponieważ GTA Online osiągnęło ogromny sukces. Z tego powodu Rockstar Games skupiło się na rozwoju swojej sieciowej produkcji. Nic nie może jednak wiecznie trwać, dlatego fani dobrze wiedzieli, że kolejna odsłona tej znakomitej serii prędzej czy później będzie miała miejsce. GTA 6 premiera jest planowana na 2024 rok, jednak wiele przecieków wskazuje na to, że graczom przyjdzie poczekać aż do wakacji 2025. Patrząc na to, że piąta odsłona miała swoją premierę w 2013 roku… Cóż, podobno cierpliwość popłaca i oby tak było i tym razem!

Diablo IV

Blizzard doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że najnowsze Diablo przesądzi o dalszych losach firmy. Niegdyś Zamieć uchodziła za jednego z najlepszych deweloperów gier. Te czasy jednak minęły. Obecnie World of Warcraft, Starcraft II czy OverWatch mają swoje problemy. Diablo III przegrywa rywalizację z Path of Exile. Dlatego też oczekujemy, że czwarta odsłona kultowej serii sprawi, że z przyjemnością spędzimy setki godzin na zabijaniu sług Piekła. Jednak otwarta beta pokazała, że fani mają nieco powodów do zmartwień. Szczególnie wiele kontrowersji wzbudzają aspekty MMO, które trafiły do gry. Czy Diablo IV okaże się grą wybitną? O tym przekonamy się 6 czerwca tego roku. Czyli 11 lat po debiucie poprzedniczki.

Star Citizen

Chyba wokół żadnej innej gry społeczność nie jest tak mocno podzielona. W zasadzie nie ma się czemu dziwić. Ten wieloosobowy symulator lotów kosmicznych powstaje od ponad dekady. Przez ten czas fani wpłacili projektantowi Chrisowi Robertsowi majątek. Wpłacono ponad 500 milionów dolarów, a gry jak nie było, tak nie ma. No, może nie do końca, ponieważ mamy już dostęp do alfy. Niektórzy uważają, że może być to najlepsza produkcja wszech czasów, inni zaś sądzą, że gracze zostali oszukani. Pewne jest to, że na ten moment istnieje sporo obaw odnośnie końcowej jakości tytułu, a data premiery pozostaje nieznana. Czy będzie nam kiedykolwiek dane zagrać w pełną wersję Star Citizena? Cóż, z roku na rok powątpiewamy w to coraz bardziej.

Skull and Bones

W przypadku tej gry ciężko powiedzieć, czy faktycznie tak wielu graczy na nią czeka. Na pewno na rynku gier brakuje produkcji osadzonych w pirackim świecie. Ostatnim tytułem AAA tego typu było chyba Assassin’s Creed IV: Black Flag wydane w 2013 roku. Dlatego też Skull and Bones mogłoby wypełnić tę niszę. W końcu wielu z nas marzy o przemierzaniu bezkresnych wód, abordażach i poznawaniu nowych lądów. Problem polega na tym, że Ubisoft niedawno po raz czwarty przełożył premierę gry. W dodatku z przecieków wynika, że tytuł może okazać się sporym rozczarowaniem. My mimo wszystko liczymy na to, że gdy gra już się okaże, to z przyjemnością wskoczymy na piracką łajbę i popłyniemy w stronę zachodzącego słońca.

Baldur’s Gate 3

Bardzo cieszy nas to, że za trzecią odsłonę legendarnego Baldura odpowiada Larian Studios, które zrobiło już kilka znakomitych gier RPG. Na kontynuację tej serii fani czekają od ponad 20 lat. Oznacza to, że oczekiwania się przeogromne. Jednak gracze, którzy mieli dostęp do bety przekonują, że naprawdę warto czekać, ponieważ produkcja zapowiada się wyśmienicie. Nie pozostaje nam nic innego niż wierzyć im na słowo i samemu przekonać się o tym w sierpniu tego roku. Naszym zdaniem może być to najlepsza gra 2023 roku. A już z pewnością produkcja, która będzie obowiązkowym tytułem dla fanów tego gatunku.

Chcesz być na bieżąco ze światem gier? W takim razie regularnie sprawdzaj newsy o grach na stronie gaming.komputronik.pl.

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Udostępnij ten artykuł!

Najnowsze podcasty

Nowa aplikacja mobilna RadiaKolor

Daj nam znać!

Coś ciekawego wydarzyło się w Warszawie lub okolicach? 
Warto nagłośnić ciekawą inicjatywę? Może urzędnicy się nie popisali? 

Poinformuj o tym dziennikarzy Radia Kolor! 
Z przyjemnością zajmiemy się Twoim tematem.
W razie potrzeby – gwarantujemy anonimowość.