Ulica Jana Kazimierza i kilkanaście innych na Woli będzie doposażona w miejski monitoring. To efekt rozmów między władzami dzielnicy a policją oraz pokłosie tragicznego wypadku z początku tego roku, w którym kierowca busa śmiertelnie potrącił 14-latka.
W najbliższych miesiącach na mieszkańców Odolan na Woli czeka spora rewolucja, niedługo kończą się wieloletnie inwestycje takie jak kompleksowa przebudowa ulicy Jana Kazimierza o wartości 100 mln złotych. To czas na refleksje nad egzekwowaniem przepisów dotyczących ruchu drogowego na tym obszarze, powiedział Krzysztof Strzałkowski, burmistrz dzielnicy.
Już od sierpnia poprzedniego roku pomiędzy władzami Woli a policją odbywały się rozmowy o postawieniu nowych kamer w najbardziej niebezpiecznych miejscach dzielnicy.
Z naszych rozmów z policją wynika, że na skrzyżowaniach ulic Ordona z Jana Kazimierza oraz Sowińskiego z Jana Kazimierza dodatkowe kamery muszą się pojawić z dwóch powodów – mówił Radiu Kolor burmistrz Woli.
Gdzie pojawią się kamery?
Kluczowe lokalizacje wskazane przez wolską policję to następujące ulice:
- Obozowa,
- Płocka,
- Bema,
- Ludwiki,
- Sokołowska,
- Żytnia,
- Kolejowa,
- Przyokopowa,
- Leszno,
- Karolkowa,
- Tyszkiewicza,
- Długosza,
- Braterstwa Broni,
- Jana Kazimierza,
- Ordona.
Projekt będzie kosztował około 2 milionów złotych i zostanie zrealizowany do końca roku. Dzielnica zadeklarowała, że podaną kwotę wyłoży z własnej kasy, jeśli pieniędzy na montaż kamer nie znajdą stołeczni radni, zapewnia włodarz Woli.
Po zakończeniu prac remontowych na ulicach Jana Kazimierza i Ordona będzie możliwe włączenie tam nowego monitoringu wizyjnego.