Po 20 latach od ostatniej aktualizacji Kodeks Etyki Lekarskiej doczekał się zmian, które uregulują aktywność lekarzy w mediach społecznościowych. Lekarze będą mogli informować o swojej działalności, ale zgodnie z zasadami etyki.
Nowy kodeks, który najprawdopodobniej wejdzie w życie 1 stycznia 2025 roku, wprowadza jednak pewne luki, który już budzą kontrowersje w środowisku prawniczym i medycznym.
Lekarz będzie mógł się reklamować, ale nie przechwalać
Kodeks dostosowano do wymogów dyrektyw unijnych, które nie zakazują reklamy, ale pozwalają na jej ograniczenie.
Lekarze nie mogą deprecjonować innych, chcąc czyimś kosztem pochwalić siebie, czy twierdzić, że są najlepsi. Samorząd lekarski będzie mógł uznać pewne formy informowania za niedopuszczalne. Niekiedy trudno jednak jednoznacznie rozróżnić reklamę od suchej informacji, co może doprowadzić do sporów.
Przepisy co prawda wykluczą możliwość wykorzystywania autorytetu lekarza do promowania usług niezwiązanych z tym zawodem, jednak ogólnie „żaden przepis etyczny nie zabrania wprost angażowania się lekarza w jakąkolwiek działalność reklamową dotyczącą towarów” – uważa adwokat Oskar Luty (Kancelaria Fairfield), cytowany przez Prawo.pl.
Ponadto lekarzowi nie wolno uczestniczyć w badaniach naukowych, których wyłącznym celem jest promocja produktów, jednak problem rodzi się w przypadku, co zrobić np. z badaniami, które mają równoległe charakter naukowy i promocyjny. Niedoprecyzowanie przepisów może doprowadzić do konfliktów dotyczących zakresu działalności reklamowej lekarzy.
Lekarz ręka w rękę ze sztuczną inteligencją
Kodeks wprowadza również nowe przepisy dotyczące sztucznej inteligencji. Lekarze mogą korzystać z algorytmów AI pod warunkiem, że poinformują o tym pacjenta, uzyskają jego świadomą zgodę i zastosują certyfikowane systemy. Ostateczna decyzja diagnostyczna i terapeutyczna zawsze należy jednak do lekarza.
Lekarze, wypowiadając się publicznie na temat odkryć naukowych, technologii medycznych, diagnostyki lub terapii, muszą opierać swoje wypowiedzi na aktualnej wiedzy medycznej. Powinni być pewni, że tak robią i że to, co mówią, jest oparte na faktach. Te same zasady etyczne, które obowiązują przy bezpośrednim kontakcie z pacjentem, dotyczą również działań w internecie, w tym w social mediach.
„Z Kodeksu Etyki Lekarskiej znika zdanie, że nie wolno podejmować leczenia bez uprzedniego zbadania pacjenta” – informuje Prawo.pl. Teraz lekarz podejmie się opieki nad pacjentem po prostu po uprzedniej „ocenie jego stanu”.
Nowy kodeks umożliwi lekarzom podejmowanie leczenia bez uprzedniego zbadania pacjenta, ale po uprzedniej ocenie jego stanu. Konsultacje mogą być realizowane w formie stacjonarnej lub teleporady w zależności od tego, która opcja zapewni w danym momencie pacjentowi jakościową poradę i zagwarantuje mu ciągłość opieki medycznej.