O sprawie 27-letniej Angeliki poinformował Super Express. Mieszkającą na Wilanowie kobietę spotkała tragiczna historia, którą, zaraz po tym, jak zgłosiła sprawę na policję, postanowiła opisać w mediach społecznościowych.
12 czerwca w nocy kobieta uczestniczyła w zakrapianej imprezie, a około godziny 5, podjęła decyzję o powrocie do domu. W tym celu skorzystała z taksówki na aplikację. W pewnym momencie zasnęła, mężczyzna kierujący samochodem postanowił to wykorzystać.
Niestety tym razem się nie obudziłam, co najwyżej ocknęłam na ułamek sekundy. Kompletnie bez siły, w nienaturalnej pozycji do jeżdżenia autem, od pasa w dół bez ubrania. Facet, obcokrajowiec, również nago od pasa w dół, siedział/leżał (?) nade mną, ja tylko zdążyłam poczuć jego przyrodzenie — napisała w mediach społecznościowych.
Moje ubrania nie były ściągnięte w dół, tylko kompletnie zdjęte. Z okna samochodu widziałam mój balkon. Więcej nie pamiętam. Z samochodu wyszłam bez bielizny. Między odklikaniem przejazdu jako zakończony a moim telefonem do przyjaciółki minęło ok. 40 minut. To ona zaalarmowała moich rodziców, chwile później jechaliśmy już na policję — dodała.
Jak informuje „SE”, podejrzany mężczyzna został zatrzymany przez policję, ma on być obywatelem Uzbekistanu i w przeszłości mógł być już oskarżany o podobne czyny. Teraz grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
Pisze to tu, dość szczegółowo ku przestrodze. Chce żeby to zobaczyło jak najwiecej osób, jeżeli chociaż cześć przestanie wtedy korzystać z ich usług to to i tak jest minimalne zwycięstwo. Trzeba zgłaszać takie rzeczy, policja naprawdę chce pomoc i złapać tych zwyroli — apeluje ofiara.
Plaga gwałtów w warszawskich taksówkach na aplikacje
W samej Warszawie w ostatnich miesiącach doszło do 20 gwałtów w taksówkach Bolta i Ubera. Na ten problem zwraca uwagę Aleksandra Gajewska warszawska posłanka. Nawołuje ona do działań w tej sprawie i krytykuje opieszałość władz i firm.
Albo te zmiany są wprowadzane zbyt wolno i są kolejne ofiary, albo te działania są takie fasadowe i one nie są wymierne, to po prostu nie zmienia niczego w systemie — powiedziała Aleksandra Gajewska