Wracamy do sprawy parku przy Bażantarni, która wywołała niemałe emocje wśród mieszkańców. Ponownie wybrany na stanowisko burmistrza Robert Kempa uspokaja mieszkańców, twierdząc, że opinia publiczna została niepotrzebnie wzburzona.
Odpowiedziałem na kilkadziesiąt pytań mieszkańców, wypowiadaliśmy się na temat inwestycji. Mieszkańcy po prostu są wprowadzani w błąd odnośnie zakresu tej inwestycji. Urząd dzielnicy realizuje inwestycje, która nie ingeruje w części leśną – podkreśla burmistrz.
Robert Kempa zapewnia, że wszystkie informacje związane z budową flow parku i wybiegu dla psów były dostępne dla mieszkańców i nie było mowy o złamaniu ustaleń powstałych w wyniku konsultacji społecznych.
Inwestycja zakończy się w 2024, natomiast umowę z wykonawcą mamy podpisaną do końca 2026. Z tym, że w 2025 i 2026 to będą prace dotyczące pielęgnacji drzew części leśnej – dodaje burmistrz.
Według władz dzielnicy, projekt nie narusza integralności leśnej części parku, a wszelkie działania są zgodne z wcześniejszymi ustaleniami. Kontrowersje wokół tej inwestycji wciąż budzą liczne dyskusje wśród mieszkańców, jednak burmistrz Kempa stara się rozwiać wszelkie wątpliwości i zapewnia o transparentności działań urzędu.