Kwalifikacja wojskowa 2025. Przed komisję trafi 230 tys. osób

fot. Canva

3 lutego ruszyła obowiązkowa kwalifikacja wojskowa. 230 tysięcy osób będzie musiało stawić się w powiatowych komisjach lekarskich na badania oceniające zdolność do służby.

W 2025 roku przed powiatowe komisje lekarskie stawić się będzie musiało około 230 tysięcy osób (głównie z rocznika 2006). To podobna liczba jak w latach poprzednich.

Kwalifikacja wojskowa ma na celu wprowadzenie danych do ewidencji oraz określenie zdolności osób do pełnienia służby wojskowej poprzez ocenę ich stanu zdrowia. Obowiązek ten nie wiąże się z automatycznym powołaniem do służby.

Każda osoba wezwana na kwalifikację powinna przygotować odpowiednie dokumenty: dowód osobisty, świadectwo ukończenia szkoły oraz zaświadczenie lekarskie.

Kluczowym elementem kwalifikacji wojskowej jest badanie medyczne i psychologiczne oceniające ogólną zdolność kandydatów do ewentualnej służby wojskowej.

Nie tylko mężczyźni

Poza mężczyznami na kwalifikację wojskową zapisane są również kobiety posiadające umiejętności przydatne do służby, o których opowiedział Michał Gełej, rzecznik Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji.

Do kwalifikacji wojskowej mogą się zgłosić również ochotnicy, jeżeli mają ukończone 18 lat, w tym kobiety, niezależnie od posiadanych kwalifikacji i wykształcenia, do 60. roku życia.

Termin jest obowiązkowy

Za niestawienie się na komisji bez uprzedniego poinformowania o tym, grozi grzywna w wysokości nawet do 5 tysięcy złotych lub doprowadzenie na komisję przez policję.

Co w takim razie zrobić gdy nie możemy w wymaganym terminie przyjść na badanie?

– mówił rzecznik Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji.

Opinie badanych do wojskowej ewidencji

Nasz reporter Bartosz Romanowski postanowił sprawdzić co młodzi ludzie sądzą o obowiązku wojskowej kwalifikacji.

Kwalifikacja wojskowa rozpoczęła się w poniedziałek i potrwa do 30 kwietnia.

Udostępnij ten artykuł!

Najnowsze podcasty

Nowa aplikacja mobilna RadiaKolor

Daj nam znać!

Coś ciekawego wydarzyło się w Warszawie lub okolicach? 
Warto nagłośnić ciekawą inicjatywę? Może urzędnicy się nie popisali? 

Poinformuj o tym dziennikarzy Radia Kolor! 
Z przyjemnością zajmiemy się Twoim tematem.
W razie potrzeby – gwarantujemy anonimowość.