W ubiegłą środę policja ustaliła, że złodzieje Lala i Góral mają zamiar ukraść kolejny pojazd. Mężczyźni wyjechali około 11:30, by dokonać kradzieży na Pradze-Południe. Mundurowi dowiedzieli się, że podejrzani ukradli Toyotę CHR i przemieszczali się nią obwodnicą Warszawy.
Policjanci przygotowali zasadzkę oraz blokadę na ulicy, złodzieje mieli zablokowaną drogę ucieczki, jednak próbowali staranować zaporę i przejechać funkcjonariuszy. Mundurowi postanowili wybić szyby w pojazdach złodziei i zatrzymać ich siłowo.
W pojeździe policjanci znaleźli urządzenia elektryczne służące do kradzieży pojazdów: Codegrabber, czyli emulator klucza, potocznie zwany gameboyem, narzędzia służące do wpięcia w gniazda w magistralę, Can-bus, dzięki której również dokonywali kradzieży pojazdów, a także zagłuszarki GSM, GPS, które okazały się nieskuteczne.
Zatrzymani mężczyźni w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Praga-Południe usłyszeli po trzy zarzuty kradzieży z włamaniem do pojazdów, będą też odpowiadali za niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Do prokuratury trafił również wniosek o wszczęcia śledztwa w sprawie czynnej napaści na policjanta. 38- i 49-latek trafią do tymczasowego aresztu na 3 miesiące.
Według ustaleń śledczych z grupy „Orzeł” Wydziału do walki z Przestępczością Samochodową Komendy Stołecznej Policji Lala i Góral byli najwyżej w hierarchii złodziei samochodowych i każdego tygodnia kradli nawet do 10 samochodów z warszawskich parkingów. Były to najczęściej pojazdy marek japońskich i koreańskich, które bezpośrednio po kradzieży trafiały do dziupli w okolicach Wołomina, gdzie były demontowane na części. Mężczyźni często dokonywali kradzieży w biały dzień.
„Lala” i „Góral” – złodzieje samochodów z Wołomina nie nacieszyli się wolnością. Kilka dni temu podczas brawurowej akcji policjantów z grupy „Orzeł” stołecznego Wydziału do walki z Przestępczością Samochodową zostali zatrzymani na jednej z obwodnic Warszawy. pic.twitter.com/97E2gcnArJ
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) July 3, 2023