W Pułtusku i Serocku strażnicy miejscy oferują swoją pomoc w przypadku, gdy akumulator samochodu nie wytrzyma niskich temperatur. Urzędnicy z Pułtuska i Serocka przypominają, że usługa ta jest całkowicie bezpłatna i zachęcają do kontaktu pod podanymi numerami telefonów.
Tymczasem w stolicy, jak informuje TVN Warszawę Jerzy Jabraszko z warszawskiej straży miejskiej, nie istnieje taka praktyka. Powodem jest brak specjalistycznego sprzętu oraz kabli do uruchamiania nowoczesnych pojazdów w pojazdach strażników. Warszawiacy, którzy napotkają problem z odpaleniem auta w mroźne dni, muszą polegać na pomocy sąsiadów lub płatnej usłudze taksówkarzy.
Na koniec warto przypomnieć, że zimą szczególnie ważne jest dbanie o stan akumulatora w samochodzie, aby uniknąć niespodziewanych problemów z rozruchem w chłodne dni.