W 1942 roku w lecie Niemcy zaczęli „Grossaktion” – wielką deportację warszawskich Żydów do obozu zagłady w Treblince. Od 22 lipca do 21 września 1942 roku z Umschlagplatzu, placu przeładunkowego przy ulicy Stawki, niemal codziennie odjeżdżały pociągi, wywożąc ok. 5–6 tys. osób. W miarę postępowania akcji te przerażające liczby rosły. W przepełnionych wagonach jadących do obozu i w samej Treblince zamordowano blisko 300 tysięcy mieszkańców getta warszawskiego. Wielu z nich pozostaje niesłusznie bezimiennych – Marsz Pamięci ma przywrócić pamięć o nich i o ich tragicznej śmierci.
W tym roku mija 80 lat od wybuchu powstania w getcie warszawskim, które było największym zbrojnym wystąpieniem Żydów przeciwko Niemcom w czasie II wojny światowej. Chcemy przypomnieć, że walka bojowców nie była jedynym sposobem przeciwstawiania się niemieckiemu okupantowi, a sam zryw był wynikiem długich i starannych przygotowań. Przykładem oporu cywilnego jest przechowywane w ŻIH Archiwum Ringelbluma, które jest bezcennym świadectwem grozy tamtych dni – mówi dyrektorka ŻIH Monika Krawczyk.
Do Marszu mogą przyłączyć się wszyscy, którzy chcą pielęgnować pamięć o mieszkańcach getta warszawskiego. 21 lipca o godz. 18.00 przejdzie on symboliczną trasą „od śmierci do życia” ulicami: Stawki – Dubois – Zamenhoffa – Nowolipki – Andersa.
Uczestnicy Marszu będą nieść symboliczne Wstążki Pamięci z imionami ofiar getta warszawskiego. Wstążkę można przygotować samodzielnie albo otrzymać od wolontariuszy w czasie Marszu. Pochód zakończy się na Skwerze Batalionu Harcerskiego AK „Wigry” (przed Kinem Muranów), gdzie odbędzie się jednocześnie otwarcie wystawy „Korzenie powstania. Opór w getcie warszawskim” – tam również uczestnicy Marszu zawieszą wstążki.
Wydarzenie zwieńczy koncert finałowy. W tym roku dla uczestników zaśpiewa Chór VRC, znany z realizacji koncertów i wydarzeń na styku muzyki, teatru, performance’u i literatury.