Lokalni społecznicy i władze Woli niedawno złożyli list otwarty do wojewody mazowieckiego, w którym domagali się wpisania do rejestru zabytków osiedla Muranów Południowy. Teraz wojewódzki konserwator mazowiecki poinformował, że wszczął odpowiednią procedurę.
Wiemy, jakie emocje temu towarzyszyły, chcemy gruntownie, dobrze kompleksowo i profesjonalnie podejść do tego tematu, dokonać najbardziej szczegółowych wyjaśnień, badań. No i też oczywiście wydać decyzję, to jeszcze potrwa. Mogę tylko powiedzieć, że będzie ona poprzedzona dokładną kwerendą, ale też opinią Narodowego Instytutu Dziedzictwa w sprawie nie tylko zasadności wpisania tego terenu do rejestru zabytków, ale też zakresu ochrony, która powinna w tym przypadku być – mówi rzecznik Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków Andrzej Mizera.
Obecnie osiedle Muranów Południowy znajduje się w gminnej ewidencji zabytków. Oznacza to, że wszelkie prace budowlane i remontowe muszą uzyskać zgodę konserwatora. Wpis do rejestru zabytków zapewniłby osiedlu jeszcze lepszą ochronę.
Do czasu zakończenia procedury wpisu do rejestru osiedle w tym momencie jest pod ochroną tymczasową, czyli nie będzie możliwości uzgodnienia żadnych prowadzonych na tym terenie prac. W przypadku wpisania Muranowa byłoby wskazane przestrzenne chronienie tego terenu, ale to oczywiście będziemy się nad tym zastanawiali w trakcie procedowania tego wniosku – mówi Andrzej Mizera.
Osiedle Muranów Południowy powstało pod koniec lat 40. XX wieku. Zostało zaprojektowane przez prof. Bohdana Lacherta, czyli jednego z najwybitniejszych architektów awangardowych. Zostało ono postawione na gruzach warszawskiego getta, wzniesiono tam modernistyczną zabudowę i zielone podwórka.