People Watching to trzeci krążek w karierze artysty.
Sam Fender wydał właśnie swój trzeci, doceniony już przez krytykę, album „People Watching”. Następca przebojowego, notowanego na szczytach list przebojów „Seventeen Going Under” z 2021 r. trafił na rynek nakładem Polydor Records.
Jeśli „Seventeen Going Under” było albumem o dojrzewaniu, to „People Watching” jest kolejnym krokiem naprzód pełnymi barw opowieściami i obserwacjami ludzi żyjących swoim codziennym, ale często niezwykłym życiem. Artysta już teraz ma opinię jednego z najbardziej utalentowanych brytyjskich songwriterów swojego pokolenia. Nowy album z pewnością pomoże w ugruntowaniu tej pozycji.
Sam przygotowuje się do marcowej, wyprzedanej trasy koncertowej po Europie. Wiosną artysta rusza na występy do Stanów Zjednoczonych, gdzie pojawi się m.in. na Coachelli. Po powrocie do Wielkiej Brytanii artysta da cztery stadionowe koncerty w ojczyźnie. Trzy występy na St. James Park w Newcastle już się wyprzedały, w sprzedaży zostały ostatnie wejściówki na koncert na London Stadium, który będzie największym w dotychczasowej karierze Sama. Supportem na każdym z czterech stadionowych koncertów będzie CMAT. Dodatkowo na trzeci z nich artystę gościnnie wesprze grupa The War On Drugs.
Artysta otrzymał dwie nominacje do BRIT Awards, w kategoriach Artysta roku i Najlepszy artysta alternatywny/rockowy. Gala wręczenia statuetek odbędzie się 1 marca w Londynie.
Każda kolejna płyta Sama Fendera spotyka się z coraz lepszym przyjęciem. Premiera „People Watching” wniosła jego popularność na nowy poziom. Sam jest pierwszym brytyjskim solistą od 2022 r., któremu udało się w pierwszym tygodniu sprzedać ponad 100 tys. płyt w UK. Poprzednim artystą, który tego dokonał, był Harry Styles przy okazji premiery krążka „Harry’s House”.
Na tym sukcesy Fendera się nie kończą. 43,000 sprzedanych egzemplarzy płyty winylowej w pierwszym tygodniu to najlepszy wynik brytyjskiego artysty w historii notowań na Wyspach, czyli od 1993 r. Poprzednimi rekordzistami byli Arctic Monkeys z liczbą 37,8 tys. po pierwszym tygodniu. Tylko Taylor Swift sprzedała więcej winyli w pierwszym tygodniu.
Dzięki imponującemu otwarciu „People Watching” pokryło się złotem w mniej niż tydzień od premiery. Wydawnictwo zadebiutowało naturalnie na pierwszym miejscu brytyjskiej listy przebojów. Na innych rynkach trzeci krążek Sama zaliczał debiuty na wyższych pozycjach niż dwa poprzednie albumy – „Seventeen Going Under” i „Hypersonic Missiles”.
Wydawnictwo spotkało się ze znakomitym przyjęciem nie tylko fanów, ale i branży. Artysta został w weekend nagrodzony statuetką BRIT dla Najlepszego artysty alternatywnego/rockowego. Odbierając statuetkę z rąk Sergio Pizzorno z Kasabian Sam dziękował m.in. swojemu zespołowi, przyznając, że bez jego wsparcia nie zaszedłby tak daleko. Artysta wykonał podczas gali tytułową piosenkę z albumu „People Watching”.
Każdego dnia zagramy po jednym utworze z albumu.
Płyty Koloru posłuchacie od poniedziałku do piątku o 14:15. Zapraszamy!
