Zbliżający się wielkimi krokami okres listopadowych wyprzedaży to moment, na który z niecierpliwością czeka wielu konsumentów planujących odświeżenie domowego wyposażenia. Choć sklepowe witryny i banery internetowe kuszą nas krzykliwymi hasłami o gigantycznych obniżkach, zakup dużego sprzętu AGD wymaga znacznie więcej uwagi i analizy niż wybór nowej pary butów czy drobnej elektroniki. Decyzja podjęta pod wpływem impulsu w tym gorącym okresie może skutkować nabyciem urządzenia, które wcale nie spełnia naszych oczekiwań, mimo że jego cena na pierwszy rzut oka wydawała się niezwykle atrakcyjna.
Czy widoczna obniżka cenowa jest rzeczywiście opłacalna?
Podstawowym błędem popełnianym przez wielu kupujących w trakcie zakupowego szaleństwa jest bezgraniczne ufanie przekreślonym kwotom widniejącym na etykietach cenowych. Warto mieć świadomość, że historia ceny produktu jest znacznie ważniejszym wskaźnikiem atrakcyjności oferty niż procentowy rabat wyeksponowany przez dział marketingu danego sklepu. Zdarza się niestety, że ceny bazowe są sztucznie podnoszone na kilka tygodni przed planowaną promocją, aby w dniu wyprzedaży obniżka wydawała się bardziej spektakularna i nakłaniała do natychmiastowego zakupu. Z pomocą przychodzi tutaj unijna dyrektywa Omnibus, która nakłada na sprzedawców obowiązek informowania o najniższej cenie danego towaru z ostatnich 30 dni przed wprowadzeniem obniżki. Zanim wrzucisz wymarzoną lodówkę lub pralkę do wirtualnego koszyka, koniecznie sprawdź tę informację, która zazwyczaj znajduje się drobnym drukiem pod główną ceną produktu. Dobrą praktyką jest również korzystanie z internetowych porównywarek cen, które w przejrzysty sposób pokazują wykresy kosztów urządzenia na przestrzeni ostatnich miesięcy w różnych sklepach. Taka weryfikacja zajmuje zaledwie kilka minut, a może uchronić nasz portfel przed wydatkiem, który w rzeczywistości wcale nie jest tak okazyjny, jak sugerują to kolorowe reklamy. Pamiętaj, że świadomy konsument to taki, który kupuje taniej dzięki wiedzy, a nie tylko dzięki jaskrawym naklejkom z napisem „promocja”.
Dlaczego specyfikacja techniczna powinna być priorytetem?
W ferworze poszukiwania najniższej ceny bardzo łatwo zapomnieć o tym, co w przypadku sprzętu AGD jest najważniejsze, czyli o parametrach technicznych i realnej użyteczności urządzenia w codziennym życiu. Nawet największa obniżka nie zrekompensuje nam frustracji wynikającej z posiadania pralki, która zużywa ogromne ilości wody, czy lodówki, która generuje hałas uniemożliwiający spokojną rozmowę w kuchni. Przede wszystkim należy zwrócić szczególną uwagę na klasę energetyczną urządzenia, ponieważ to ona zadecyduje o wysokości naszych rachunków za prąd przez kolejne lata eksploatacji sprzętu. Warto wcześniej odwiedzić strony z ofertami, takie jak: https://www.mediaexpert.pl/lp,black-friday, aby na spokojnie przeanalizować specyfikację interesujących nas modeli i porównać ich funkcjonalności bez presji czasu. Istotne są również fizyczne wymiary sprzętu, co jest szczególnie ważne w przypadku zabudowy kuchennej, gdzie każdy milimetr może zadecydować o tym, czy urządzenie zmieści się w wyznaczonym miejscu. Nie bez znaczenia pozostają dodatkowe funkcje, takie jak programy parowe w pralkach czy system No Frost w chłodziarkach, które realnie wpływają na komfort użytkowania. Zakup modelu starszej generacji tylko dlatego, że jest tani, może okazać się pozorną oszczędnością, jeśli weźmiemy pod uwagę koszty eksploatacji i brak nowoczesnych rozwiązań ułatwiających życie.
O jakich dodatkowych usługach często zapominamy?
Finalna cena, którą widzimy przy produkcie, to zazwyczaj nie jest całkowity koszt, jaki będziemy musieli ponieść, aby cieszyć się nowym urządzeniem w naszym domu. Bardzo często zapominamy o kwestiach logistycznych, które w przypadku wielkogabarytowego sprzętu AGD mogą znacząco wpłynąć na ostateczny bilans naszych zakupów podczas Black Friday. Należy dokładnie sprawdzić, czy sklep oferuje darmowy transport, a jeśli nie, to ile wynosi opłata za dostawę pod wskazany adres, co przy ciężkich gabarytach nie jest kwotą bagatelną. Jeszcze ważniejszą kwestią jest usługa wniesienia sprzętu do mieszkania, która zazwyczaj jest dodatkowo płatna, a bez niej kurier ma prawo zostawić ciężką pralkę czy lodówkę pod klatką schodową. Warto również zweryfikować, czy sprzedawca oferuje bezpłatny odbiór i utylizację naszego starego urządzenia, co jest nie tylko wygodne, ale i wymagane przez przepisy o elektrośmieciach. Kolejnym aspektem są ewentualne koszty przedłużonej gwarancji lub ubezpieczenia sprzętu, które są nam często proponowane na etapie finalizacji zamówienia w koszyku. Zanim klikniesz „kupuję i płacę”, upewnij się, że wiesz dokładnie, za co płacisz i czy wszystkie niezbędne usługi dodatkowe zostały uwzględnione w twoim budżecie.
