Grup mieszkańców ze Szmulek i działaczy z Punktu dla Pragi przez cały rok przygotowywała ubranka z włóczki, które w sobotę zawisły na słupkach drogowych przy ulicy Kawęczyńskiej na Pradze-Północ.
Włóczkowe ozdoby to m.in. pokrowce w kształcie lalek, postaci z bajek, syrenek, zwierząt, roślin, ale nawet dań z makaronu czy nut. Nowość to ubrany przystanek tramwajowy oraz wyjątkowe skrzydła motyla, przy których można zrobić fotografię.
Punktem kulminacyjnym całej akcji był sobotni piknik. To wtedy odbyło się wspólne wieszanie ubranek, opowiadanie o ich przesłaniu bądź znaczeniu, a dla najmłodszych wspaniała zabawa w odkrywanie. Występowali też młodzi artyści ze Szkoły Muzycznej I stopnia im. Stanisława Moniuszki przy ul. Kawęczyńskiej. Miejscowi przedsiębiorcy i rzemieślnicy ufundowali poczęstunek – był domowy chleb na zakwasie, kilka rodzajów ciast domowych, wypieki z Cukierni Strzałkowscy i kilkadziesiąt litrów lemoniady.
Wydarzenie było podsumowaniem pracy grupy mieszkańców, organizacji, szkół oraz przedsiębiorców związanych ze Szmulkami. W tym roku sfinansowane ze środków Praskiego Stowarzyszenia Mieszkańców „Michałów” oraz Stowarzyszenia Porozumienie Dla Pragi.
Spotkania, podczas których szyte są ubranka odbywają się w każdą środę, wszyscy miłośnicy szydełkowania i robienia na drutach są mile widziani.