Co robić z liśćmi, które opadają do naszych ogrodów? Wyrzucać? Zostawiać? Liście trzeba grabić rozsądnie — informują miejscy ogrodnicy.
W listopadzie, jak sama nazwa wskazuje, opadają liście. Drzewa powoli zrzucają z siebie jesienną szatę. Kolorowe liście wyglądają pięknie zarówno na drzewach, jak i na ziemi. Wiele osób, które mają przydomowe ogródki, zastanawiają się, czy liście powinno się grabić i wyrzucać, czy może zostawić je tak, jak leżą.
Jak powiedziała nam Karolina Kwiecień Łukaszewska, rzeczniczka Zarządu Zieleni, dobrze jest zgrabić liście w jedną stertę — a tych pod drzewami najlepiej nie ruszać.
Wyjątkiem są liście kasztanowców — tych należy się pozbyć jak najszybciej, zwraca uwagę Karolina Kwiecień-Łukaszewska.
Rzeczony szrotówek kasztanowcowiaczek wygląda następująco:
Zarząd Zieleni jesienią ma pełne ręce roboty, ale, jak powiedziała nam rzeczniczka miejskich ogrodników, nie wszędzie trzeba grabić.
Karolina Kwiecień Łukaszewska podkreśla też, że ogrodnicy nie używają dmuchaw — wszystkie liście są zbierane ręcznie.