Nielegalna wycinka drzew przy Ogórkowej w Wawrze. Sąd nie wydał wyroku. Będzie kolejna rozprawa

foto: Radio Kolor

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Pragi Południe miał dziś wydać wyrok w sprawie nielegalnej wycinki drzew przy ulicy Ogórkowej. Sędzia zdecydowała jednak, że rozprawa zostanie wznowiona i przesłuchany będzie jeszcze jeden świadek.

Sprawa nielegalnej wycinki drzew z jednej z działek przy ulicy Ogórkowej ciągnie się już od niemal dwóch lat. Wówczas spółka DAFE, która kupiła teren przy Ogórkowej położony na obszarze Natura 2000, rozpoczęła wycinanie drzew. Pozwolenie, które spółka otrzymała, dotyczyło tylko pięciu sztuk. Miały one zostać wycięte na początku sierpnia 2024 roku. Zgodę na to wydał leśniczy z Lasów Miejskich w Warszawie.

Interwencja radnej ruszyła lawinę

Latem 2024 r. Magdalena Nożykowska, radna dzielnicy Wawer, zaalarmowała służby, że DAFE nie zatrzymało się tylko na tych kilku drzewach, ale cały teren, leżący w Warszawskim Obszarze Chronionego Krajobrazu, został wykarczowany. Pojawiły się także przyłącza energetyczne oraz droga, na której budowę spółka pozwolenia nie miała. Do gry – poza Lasami Miejskimi – włączyły się także Urząd Dzielnicy Wawer i Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. RDOŚ już jesienią 2024 roku napisał w komunikacie, że część drzew została wycięta z rażącym naruszeniem prawa.

Sprawa trafiła do sądu, a przedstawicielka spółki DAFE, odpowiadała jako obwiniona, bo sprawa była rozpatrywana jak wykroczenie. Odbyło się kilka rozpraw, które relacjonowaliśmy w Radiu Kolor oraz na naszej stronie internetowej. Podczas ostatniej przed ogłoszeniem wyroku przesłuchany został ostatni świadek, który miał wykonywać prace na spornej działce.

Mówił, że 1 i 2 sierpnia 2024 roku, czyli wówczas, kiedy miało dojść do wycięcia liczby drzew ponad pozwolenie, wycięto zaledwie dwa drzewa. Inne – te, których już na tym terenie nie ma, a wióry z których zostały użyte do budowy drogi – były drzewami martwymi lub zagrażającymi zdrowiu, dlatego zostały ścięte.

Nieprawidłowości i ogromna wycinka

Te zeznania, jak też zeznania innych świadków powołanych przez obwinioną Annę P. ze spółki DAFE, stały w sprzeczności z zeznaniami wawerskiej radnej, a także byłego leśniczego Lasów Miejskich. Ci pierwsi podkreślali, że do żadnej nielegalnej wycinki nie doszło, że wycięte zostały tylko wyznaczone przez leśników drzewa i że wszystko odbyło się zgodnie z prawem. Świadkowie wezwani przez Lasy Miejskie i RDOŚ z kolei zeznawali, że skala wycinki jest ogromna, że nadwiślańska działka została wykarczowana i że kontrole przeprowadzane przez leśników wykazywało wiele nieprawidłowości.

Z tym, co przed sądem mówili udziałowcy spółki DAFE i świadkowie powołani do obrony jej działań, w mowach końcowych nie zgadzali się oskarżyciele reprezentujący Lasy Miejskie oraz Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Warszawie. Podnoszone były zarzuty, że wycinka znacznie przekroczyła dozwolone rozmiary, a działka została podzielona na mniejsze, stała się terenem rekreacyjnym i udziały w niej są sprzedawane. Oskarżyciele zaznaczyli w mowach końcowych, że choć proszą o maksymalny wymiar kary, nie wnoszą o przywrócenie działku do stanu poprzedniego, bo fizycznie jest to niemożliwe.

Kolejna rozprawa w styczniu

Sędzia Justyna Kucharska-Perkowska zamiast ogłosić dziś wyrok, wznowiła przewód sądowy. 9 stycznia odbędzie się kolejna rozprawa. Na niej przesłuchany zostanie jeszcze jeden świadek. Do akt sprawy trafią także kolejne dowody i protokoły z przesłuchań, które w ostatnich tygodniach wykonali policjanci z Komisariatu Policji Warszawa-Wawer.

Toczące się postępowanie nie musi być końcem kłopotów spółki DAFE, ponieważ postępowanie w sprawie tego, co wydarzyło się przy ulicy Ogórkowej, prowadzi także Prokuratura Rejonowa Warszawa-Praga. Śledczy skupiają się nie tylko na pierwszych dniach sierpnia 2024 roku, ale na wszystkim, co wydarzyło się w Wawrze. Jeśli zdecydują się postawić zarzuty, wówczas kodeks wykroczeń zostanie zastąpiony kodeksem karny, a przedstawiciele spółki DAFE będą odpowiadać za przestępstwo.

Udostępnij ten artykuł!

Najnowsze podcasty

Nowa aplikacja mobilna RadiaKolor