Dziś dla spacerowiczów został otwarty nowy Park Żerański. To pierwszy park w Warszawie z bezpośrednim dostępem do linii brzegowej, powstały na zachodnim nabrzeżu Kanału Żerańskiego, między ulicami Modlińską a Płochocińską.
Jeszcze kilka lat temu obszar, na którym powstał park, był poprzemysłowym, zaniedbanym terenem. W ramach rewitalizacji posadzono ponad 500 drzew rodzimych gatunków, 36 tysięcy bylin, a także utworzono łąki i trawniki o łącznej powierzchni ponad 50 tys. m².
Na terenie o powierzchni 13 hektarów mieszkańcy znajdą ścieżki spacerowe i rowerowe, pomosty nad wodą, miejsca piknikowe, a także park linowy i plac zabaw.
Park zachował część elementów dawnej infrastruktury portowej – m.in. słupy cumownicze, dalby i betonowe polery, które nadają miejscu niepowtarzalny, industrialny charakter. Wzdłuż kanału poprowadzono bulwar spacerowy z ławeczkami i pomostami, a wśród drzew – alejki i wiaty piknikowe.
Dla najmłodszych przygotowano park linowy i plac zabaw, a w przyszłym roku pojawi się tu także wodny plac zabaw finansowany z budżetu obywatelskiego.







Cały rok treningów na wodzie
Miłośnicy sportów wodnych również znajdą coś dla siebie – kanał Żerański jest jednym z niewielu miejsc w Warszawie, gdzie można trenować przez cały rok. Dzięki rewitalizacji, lokalne kluby i amatorzy zyskali nowoczesne zaplecze do treningów.
W północnej części parku zachowano dziką roślinność i stare prefabrykaty z dawnej fabryki Falbet, które przez lata stały się siedliskiem dla małych zwierząt i ptaków. Ten fragment został wyłączony z ruchu – pełni funkcję ostoi przyrody, gdzie rozwija się tzw. „czwarta przyroda”.
Na terenie parku pojawią się również tablice edukacyjne, które przybliżą odwiedzającym temat bioróżnorodności i miejskiej ekologii.
Kiedy „oficjalne” otwarcie?
Uroczyste otwarcie Parku Żerańskiego odbędzie się w sobotę, 25 października, o godzinie 12:00. Dla odwiedzających przygotowano piknik rodzinny z atrakcjami zarówno na lądzie, jak i na wodzie. W przyszłości w parku powstanie również pawilon z gastronomią i toaletami.
Władze miasta przypominają, że okolice kanału odwiedzają dzikie zwierzęta – zwłaszcza dziki. Proszą więc o zachowanie ostrożności i prowadzenie psów na smyczy.


