Miejskie Zakłady Autobusowe dokonały zaskakującego zakupu. Zamiast budować całą zajezdnię od nowa, MZA kupiło zajezdnię przy ulicy Płochocińskiej od firmy Michalczewski, która wycofuje się ze stolicy.
Teren jest nie tylko gotowy do eksploatacji, ale także dobrze wyposażony.
– mówi rzecznik MZA Adam Stawicki. Zajezdnia już działa, ale na razie korzysta z niej inny prywatny przewoźnik. Autobusy MZA pojawią się tam w grudniu.
Co najważniejsze, jest tam dostęp do prądu. W zakupionej zajezdni przy Płochocińskiej dostępnych jest aż 30 megawatów. To wystarczy do ładowania akumulatorów 80-ciu autobusów elektrycznych, na które niedawno MZA ogłosiło przetarg.
Do końca 2024 r. spółka zapowiada przetargi na kolejne 160 pojazdów elektrycznych. Potrzeba na to jednak funduszy, o które MZA się stara.