Park kulturowy obejmie śródmieście. A co z uchwałą krajobrazową?

Nadchodzi pracowity rok dla biura Stołecznego Konserwatora Zabytków. Wprowadzona w ubiegłym roku uchwała o parku kulturowym historycznego centrum Warszawy pozwala na ograniczenie trapiącej miasto „szyldozy”. Uchwała sprawi, że 1/3 warszawskiego Śródmieścia stanie się miejscem, gdzie nowe inwestycje będą musiały wkomponować się w istniejący kontekst historyczny i architektoniczny.

Od 29 grudnia 2023 miasto zaprzestało również wydawania decyzji o warunkach zabudowy, tak zwanych „wuzetek”, czyli prowizorycznych i często uznaniowych decyzji wydawanych, gdy w danym obszarze nie istnieje spójny plan zagospodarowania. Jak stwierdzają sami urzędnicy, decyzja o utworzeniu parku kulturowego ma być motywacją do uporządkowania śródmieścia – stworzenia planów miejscowych, doprowadzenia do ładu często chaotycznych i niespójnych ogródków restauracyjnych, czy zunifikowania szyldów. Poprzez te działania miasto dąży do zachowania niepowtarzalnego charakteru historycznego centrum Warszawy oraz zwiększenia atrakcyjności turystycznej tego obszaru, będąc jednocześnie wzorem dbałości o dziedzictwo kulturowe dla innych miast w Polsce i Europie.

Jak czytamy w komunikacie prasowym miasta: Wzorem do naśladowania i wyznacznikiem najwyższych standardów powinny być miejskie nieruchomości, parki, ulice i place. Miejscy urzędnicy muszą znać nowe prawo i wiedzieć jak je stosować. Dla ułatwienia jednak w czerwcu ukaże się „Przewodnik po uchwale”, który – na wzór, choćby, Gdyni, w zwięzły sposób opisze i zilustruje nowe standardy.

Jak podkreślił dyrektor Biura Stołecznego Konserwatora Zabytków Michał Krasucki, choć parki kulturowe stały się dostępne jako narzędzie od 2003 roku, ich rzeczywiste powstanie miało miejsce dopiero po dekadzie. Z powodzeniem obowiązują już w Poznaniu, Krakowie czy Wrocławiu.

Sam park kulturowy stanowi próbę uporządkowania przestrzeni miejskiej w obliczu ciągle nieobowiązującej uchwały krajobrazowej. Jej historia ciągnie się lata wstecz – pierwszy jej wariant został bowiem zablokowany przez ówczesnego wojewodę mazowieckiego Konstantego Radziwiłła (PiS), który uzasadniał swoją decyzję faktem, iż konsekwencją wprowadzenia uchwały byłaby sytuacja w której jedną z niewielu dozwolonych form reklamy byłyby nośniki na przystankach komunikacji miejskiej, należące do kontrolowanej przez Agorę grupy AMS.

Udostępnij ten artykuł!

Najnowsze podcasty

Nowa aplikacja mobilna RadiaKolor

Daj nam znać!

Coś ciekawego wydarzyło się w Warszawie lub okolicach? 
Warto nagłośnić ciekawą inicjatywę? Może urzędnicy się nie popisali? 

Poinformuj o tym dziennikarzy Radia Kolor! 
Z przyjemnością zajmiemy się Twoim tematem.
W razie potrzeby – gwarantujemy anonimowość.