Maja Makowska zazna szerzej jako Sugarwoman to dziewczyna, która udowadnia, że jak się naprawdę chce, to można, a nawet trzeba!
 W swojej pracy mam szczęście poznawać wiele inspirujących osób – ona tylko podniosła poprzeczkę.

Mimo cukrzycy, którą zdiagnozowano u niej, kiedy była małą dziewczynką jest niesamowicie aktywna. Biega (także po górach), pływa (także open water) jeździ na rowerze (także po Warszawie), ukończyła podwójnego Ironmana (w dodatku jako druga najszybsza kobieta). Jest petardą! ALE poza tym – przede wszystkim – jest przemiłą dziewczyną, która oswaja zarówno chorym jak i ich bliskim, tę przewrotną chorobę, udowadniając, że można z nią żyć i że to życie może być pełne. Podsuwa rozwiązania, dzieli się doświadczeniem, tłumaczy w prosty sposób terminy niezrozumiałe dla laika. Zachęcam do tego, żeby poznać jej historię, żeby czerpać z jej doświadczenia, obserwować ją na Instagramie i żeby posłuchać o czym mówiła podczas naszej krótkiej rozmowy. Maja to była przyjemność!

Alicja Bendkowska, zapraszam:)