W związku z coraz liczniejszymi zdarzeniami o charakterze kryminalnym mającymi miejsce w środkach transportu „na aplikację” podejmowane są policyjne działania ukierunkowane na zapobieganie przestępstwom popełnianym przez kierowców, którzy świadczą przewóz osób. Przestępczość ta dotyka przede wszystkim największe polskie miasta na czele z aglomeracją warszawską — przekazał w środę rano rzecznik prasowy Komendy Głównej Policji Mariusz Ciarka.
Przez ostatnie noce policjanci z komendy głównej i stołecznej oraz funkcjonariusze Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej przeprowadzili kontrole kierowców z popularnych taksówek na aplikacje. W akcji brało udział kilkudziesięciu funkcjonariuszy. Sprawdzali oni ich licencje na przewóz, a także inne dokumenty oraz trzeźwość.
Funkcjonariusze wylegitymowali łącznie 189 osób oraz skontrolowali 177 pojazdów. W wyniku podjętych czynności za popełnione przestępstwa zatrzymano 12 kierowców, głównie z popularnych firm oferujących transport na aplikację, m.in. za posługiwanie się fałszywymi prawami jazdy, prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu lub podobnie działającego środka, naruszenie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, czy też posiadanie dokumentu pochodzącego z przestępstwa — wyjaśnił Ciarka.
Wystawiono liczne mandaty karne na łączną kwotę prawie ośmiu tysięcy złotych oraz sporządzono 11 wniosków o ukaranie za prowadzenie pojazdu bez stosownych uprawnień. Odholowanych zostało 13 samochodów — dodał.
Jak informuje policja, większość zatrzymanych to obcokrajowcy. Służby podkreślają, że akcja przyniosła oczekiwane rezultaty. Jednakże nie wykluczają, że w przyszłości podobne działania mogą się powtórzyć.
Dodatkowo wzrosła świadomość kierowców trudniących się przewozem osób, głównie cudzoziemców, że znajdują się oni pod kontrolą i wszelkie popełniane przez nich przestępstwa i wykroczenia spotkają się z natychmiastową i nieuchronną reakcją policji — podsumował Mariusz Ciarka.