Policjanci z Nowego Miasta sierż. sztab. Ewa Gadomska i sierż. Daniel Kawieck wracali ze służby do domu, gdy zobaczyli iskry wydobywające się z komina w jednym z domów w Nowej Wsi. Płonęły sadze. Mundurowi podjechali przed dom i zapukali do drzwi. Otworzyła im nieświadoma sytuacji kobieta. Okazało się, że jej mąż oraz dwójka dzieci nadal spali.
Mundurowi weszli do zadymionego budynku i wyprowadzili stamtąd dzieci. Uchronili od zagrożenia także babcię oraz resztę domowników. Niedługo później pożar rozprzestrzenił się na dach i całą konstrukcję. Wkrótce na miejscu pojawiła się straż pożarna, która go ugasiła.
#pomagamyichronimy Dwoje #policja.ntów z posterunku w Nowym Mieście wracając po służbie do domu zauważyli palące się sadze i konstrukcję dachu jednego z budynków. Podjęli natychmiastowe działania i wyprowadzili ze środka przebywające tam osoby https://t.co/Ky4DB0xoSv. pic.twitter.com/Mc92lhLbMd
— Policja Mazowsze (@PolicjaMazowsze) February 22, 2023