Największe stężenia toksycznych substancji obserwuje się podczas szczytów komunikacyjnych. Rodzice z różnych przyczyn decydują się, by swoje dzieci podwieźć aż pod same drzwi szkoły. Co stoi na przeszkodzie, aby młodzież dojeżdżała do szkoły rowerem, komunikacją miejską bądź szła pieszo?
Zarkorkowane ulice i zapchane parkingi przy szkołach wskazują, że jakieś przeszkody jednak są. Czy chodzi tu o wygodę, prestiż, obawę o bezpieczeństwo dziecka? Skutki długofalowe takiego postępowania są opłakane.
Dzieci, których organizm wciąż się rozwija, zmuszane są do wdychania smogu. Podwożąc swoją latorośl pod same drzwi szkoły, tak naprawdę szkodzisz jej i pozostałym dzieciom. Niedotlenienie spowodowane zanieczyszczonym powietrzem bardzo negatywnie przekłada się na sprawność oraz wyniki w nauce u dzieci. Smog powoduje alergie, niewydolność oddechową, podrażnienie błon śluzowych, a także częste infekcje.
Jak ochronić dzieci przed smogiem?
Aby ochronić dzieci przed szkodliwym wpływem wdychania smogu, warto odejść od zwyczaju dowożenia ich samochodem do placówki. Po pierwsze, powoduje to korek, co jest udokumentowane na jednym z filmów autorstwa radnego Porębskiego. Po drugie, samochody jeżdżące na wolnych obrotach – właśnie podczas zawracania, szukania miejsca parkingowego czy zatrzymywania się bez wyłączania silnika – produkują o wiele więcej spalin.
Warto zmienić swoje przyzwyczajenia. Dla zdrowia dziecka o wiele lepiej będzie, jeśli dojedzie ono do szkoły rowerem. Po ukończeniu 7 roku życia, dziecko może wracać ze szkoły bez opieki. Młodsze mogą wracać z placówki na przykład w towarzystwie starszego rodzeństwa, o ile ma ono ukończone 10 lat.
Czy samochód to konieczność?
Nie mówimy oczywiście, żeby całkowicie zakazać dowożenia dzieci na lekcje. Są różne sytuacje: jakaś duża makieta do przewiezienia, ulewa czy spóźnienie. Warto jednak zachęcać dzieci do samodzielności i ruchu na świeżym powietrzu.
Jak zaznaczają autorzy raportu, jedną z możliwości poprawy jakości powietrza w okolicach szkół mogłyby być regulacje prawne, na przykład zakaz podjeżdżania do szkoły na bliżej niż 100 metrów.