Post przerywany cieszy się w ostatnich latach sporą popularnością. Przedstawiany jest jako świetny sposób na utratę niechcianych kilogramów, ale… czy to prawda? Sprawdźmy, co na ten temat sądzi dietetyczka i konsultantka merytoryczna Centrum Respo, mgr Aleksandra Kureń.
Na czym polega post przerywany?
Post przerywany (ang. intermittent fasting) to styl odżywiania, który polega na przeplataniu okresów jedzenia okresami postu, a wszystko to w ustalonych ramach czasowych. Nie jest to więc typowa dieta, ponieważ nie koncentruje się na tym, co jemy, lecz raczej kiedy jemy.
Najpopularniejszą metodą postu przerywanego jest wariant 16/8. Polega na 16-godzinnym okresie postu i 8-godzinnym oknie żywieniowym. Jest to model najłatwiejszy do wdrożenia, bowiem wiele osób naturalnie pomija śniadanie lub kolację, więc często wystarczy… nieco przesunąć godziny jedzenia. Pozwala także łatwo dopasować godziny spożywania posiłków do swojego stylu życia.
Jak wygląda to w praktyce?
Krok 1: Post, np. od 20:00 do 12:00, czyli w tym czasie nic nie jemy oraz pijemy tylko wodę, herbatę lub kawę (bez dodatków).
Krok 2: Jedzenie o wybranych porach w oknie trwającym od 12:00 do 20:00.
Ale czy stosując takie podejście, rzeczywiście da się schudnąć?
Dokładny opis postu przerywanego na podstawie aktualnych badań znajdziesz na stronie: https://centrumrespo.pl/dieta/post-przerywany-16-8-cudowny-patent-na-odchudzanie/.
Czy sam post przerywany gwarantuje redukcję niechcianych kilogramów?
Kluczem do redukcji niechcianych kilogramów jest deficyt kaloryczny. Sam post przerywany nie zagwarantuje więc schudnięcia, jeśli nie zadbamy o ujemny bilans kaloryczny. Post nie jest więc magicznym rozwiązaniem, które jest z zasady skuteczniejsze, aniżeli klasyczna dieta redukcyjna.
ALE…
Dla niektórych osób jest to łatwiejsze do zastosowania rozwiązanie, bowiem post zakłada ograniczenie podjadania, które w przypadku wielu z nas jest głównym winowajcą problemów z redukcją niechcianych kilogramów. To, co jednak działa u niektórych osób, może zupełnie nie sprawdzić się u innych.
Co na ten temat uważa dietetyczka oraz konsultantka Centrum Respo, mgr Aleksandra Kureń?
„Ważne jest to, aby dostosować model postu przerywanego do siebie i swojego stylu życia. Model ten, nieodpowiednio dobrany, może powodować nawet utratę kontroli nad jedzeniem, gdy otwiera się okno żywieniowe. Zdarzają się też osoby, u których zaburza on relację z jedzeniem. Dlatego też post przerywany po prostu nie jest dla każdego”.
Na przykładzie modelu 16/8, warto zastanowić się, co będzie dla nas łatwiejsze. Przesunięcie pory śniadania na późniejszą godzinę, czy może wcześniejsza kolacja? Jeśli od zawsze jemy śniadania wcześnie rano i naturalnie jesteśmy bardziej głodni w pierwszej części dnia, to zmiana tego modelu może skutkować ciągłym myśleniem o jedzeniu i napadami głodu.
Dlatego każda dieta, jak i również post przerywany, muszą być dopasowane do naszego trybu życia.
Co jeść w trakcie postu przerywanego?
Ten model nie wskazuje co jeść, ale kiedy. Natomiast jeśli podczas okna żywieniowego będziemy pochłaniać fast-foody, słodycze i inne wysokoprzetworzone produkty, to nie tylko nie schudniemy, ale wręcz… przytyjemy.
Dlatego decydując się na ten model odżywiania, warto zadbać także o zmianę nawyków. Jeśli nasza dieta odbiega od optymalnej, to taka zmiana powinna być stopniowa i zaczynać się od drobnych modyfikacji, które nie przysporzą nam wielu trudności.
Wdrażając post przerywany, warto stosować się do zasad zdrowej, zbilansowanej diety. Punktem wyjścia może być Talerz zdrowego żywienia, którego podział powinien wyglądać następująco:
· warzywa i owoce (50% talerza) – przy czym większą część powinny stanowić warzywa. Dodatkowo istotna jest różnorodność warzyw oraz owoców tak, aby dostarczać sobie wielu różnych składników odżywczych,
· produkty będące źródłem węglowodanów złożonych (25% talerza) – najlepiej wybierać produkty z pełnego ziarna, takie jak pełnoziarniste pieczywo, brązowy ryż, kasze, płatki owsiane, ale dobrze sprawdzą się także ziemniaki czy bataty
· białko (25% talerza) – w tym chude mięso, ryby, jajka, rośliny strączkowe (fasola, soczewica), tofu, produkty mleczne, orzechy i nasiona.
Oczywiście w zdrowej diecie powinny się znaleźć także tłuszcze. Najlepiej ze źródeł takich jak oliwa, olej rzepakowy, awokado, orzechy i nasiona.
Nie oznacza to jednak, że dieta musi być perfekcyjna oraz że musimy unikać wszelkich posiłków rekreacyjnych. Można po nie sięgać, np. stosując się do zasady 80/20 oznaczającej, że 80% diety powinny stanowić nisko przetworzone produkty, a 20% tzw. żywność rekreacyjna (np. słodkości). Wciąż warto jednak mieć na uwadze ogólną kaloryczność diety – bowiem bez deficytu nie pozbędziemy się nadmiarowych kilogramów.
Kto powinien unikać postu przerywanego?
Post przerywany może być bezpiecznym rozwiązaniem, jeśli nie mamy chorób przewlekłych, a nasz stan zdrowia jest dobry. Są jednak osoby, które powinny z niego zrezygnować lub stosować go tylko pod kontrolą lekarską.
„Post przerywany, zwłaszcza w najbardziej rygorystycznych wariantach, nie jest rekomendowany przede wszystkim dla kobiet w ciąży i karmiących, osób z zaburzeniami odżywiania, przewlekle chorych, dzieci i młodzieży, a także seniorów. Dodatkowo ze względu na mniejszą liczbę posiłków, pojawia się ryzyko niedoborów pokarmowych, jeśli nie zadbamy o odpowiednie zbilansowanie jadłospisu. Dlatego tak ważne jest to, aby swój model odżywiania skonsultować z dietetykiem lub lekarzem oraz – jeśli wdrażamy post – regularnie wykonywać badania kontrolne” – dodaje mgr dietetyki Aleksandra Kureń.
Podsumowanie
Post przerywany to ciekawe rozwiązanie. Nie stanowi jednak remedium na niechciane kilogramy. Kluczem jest bowiem redukcja liczby spożywanych kalorii, pozwalająca na stopniową utratę masy ciała. Jeśli jesteśmy zdrowi i nie mamy przeciwwskazań zdrowotnych, to możemy go przetestować. Ale gdy zauważymy, że taki model odżywiania nam nie odpowiada i zaburza nasze podejście do jedzenia, to najlepiej z niego zrezygnować.
Chcesz zmienić nawyki żywieniowe i schudnąć? Sprawdź Centrum Respo, które pomogło już ponad 50 tys. osób zgubić niechciane kilogramy zdrowo i bez zbędnych restrykcji. Sprawdź!