Molenbeek, nazwana czasem „małym Maroko” czy nawet „bazą dżihadu”, to dzielnica leżąca w samym sercu Brukseli, stolicy Belgii. To miejsce niezwykłe, przeludnione, często niedofinansowane, a jednocześnie bogate w różnorodność kulturową. To tutaj, w tym niezwykłym miejscu, rozgrywa się historia inspirowana tragedią Sofoklesa, zaprezentowana w dramacie Stefana Hertmansa.
Posłuchaj ⬎
Mam poczucie, że jest to duże wyzwanie, że jest to zaproszenie do bardzo ciekawego miejsca, niewygodnego, ale które zaprasza do empatii, ale też do refleksji na temat systemu prawnego, na temat tego jak wygląda walka jednostki z systemem – mówi Radiu Kolor Anna Smolar, reżyserka spektaklu.
Tekst dramatu, poetycki i pełen zaskakujących obrazów, opowiada historię Nourii – Belgijki o arabskim pochodzeniu, zdolnej studentki prawa. Główna bohaterka stara się odebrać ciało swojego brata z lokalnej kostnicy. Dla niej to ukochany członek rodziny, ale dla miejscowych władz jest to sprawca zamachu bombowego. Podobnie jak w antycznej tragedii Sofoklesa, Nouria walczy o prawo do pochówku i własnej żałoby, które są jej odbierane przez władze w imię procedur demokratycznych i bezpieczeństwa.
Konflikt pomiędzy bohaterką a władzami stopniowo narasta, a starania Nourii stają się coraz bardziej obsesyjne i radykalne. Dramat ujawnia głęboką otchłań emocji i moralnych dylematów, których kodeks prawny nie jest w stanie uregulować.
O roli muzyki w spektaklu mówi Jan Duszyński, kompozytor spektaklu ⬎
Muzykę wykonuję na żywo Maniucha Bikont, śpiewając, ale również grając na keyboardzie, instrumentach perkusyjnych oraz tubie i bohaterka Marianna Lindé, odtwarzająca rolę Nourii, Antygony, która wykonuje w dużej mierze partię wokalną – podkreśla kompozytor Jan Duszyński.
Stefan Hertmans, tworząc postać współczesnej Antygony, każe nam spojrzeć na miejsca, których często unikamy. Poprzez historię Nourii stawia trudne pytania i zmusza do refleksji nad moralnością oraz sprawiedliwością. Reżyserka Anna Smolar, laureatka Paszportu Polityki, sięga po tekst Hertmansa jak po partyturę, budując pomost między antycznym wymiarem a współczesnymi realiami. Muzyka staje się nośnikiem emocji, który łączy przeszłość z teraźniejszością.
Spektakl „Antygona w Molenbeek” to nie tylko teatr, to również podróż w głąb ludzkiego serca, moralnych dylematów współczesnego świata. Zapraszamy do Brukseli, aby doświadczyć tego poruszającego przedstawienia, które skłania do refleksji nad granicami sprawiedliwości i ludzkiej solidarności.
