Rafał Trzaskowski woli, by lekcje HiT były prowadzone bez podręcznika niż z książką Roszkowskiego

fot. um.warszawa.pl

Historia i teraźniejszość to przedmiot, który od nowego roku będzie obowiązkowy w szkołach ponadpodstawowych. Oficjalnie jego celem jest pogłębienie wiedzy uczniów o współczesnej historii Polski, jednakże jedyny oficjalnie zaakceptowany do tej przez Ministerstwo Edukacji i Nauki podręcznik budzi sporo kontrowersji. Książka napisana przez profesora Wojciecha Roszkowskiego, który w przeszłości był eurodeputowanym PiS, zawiera fragmenty m.in. określające in vitro mianem „hodowli dzieci”. Można znaleźć tam też wiele innych opinii, które są bardzo zbliżone do języka rządowej propagandy. 

Rafał Trzaskowski skrytykował podręcznik Roszkowskiego 

Taki stan rzeczy budzi dużą niechęć wśród wielu uczniów i komentatorów. Prezydenci niektórych miast zaapelowali do nauczycieli, by ci nie korzystali z dzieła Roszkowskiego. Dziś do sytuacji odniósł się również Rafał Trzaskowski, który nie szczędził słów krytyki pod adresem tego podręcznika. 

Zacznijmy od tego, ze to nie jest żaden podręcznik, tylko to jest pamflet polityczny. Był taki historyk Andrzej Albert za komuny. Odważny, pisał prawdziwe książki o historii Polski, kiedy ta historia była zakłamywana. To był pseudonim profesora Roszkowskiego. Dzisiaj napisał on niestety pamflet, a nie podręcznik — powiedział prezydent Warszawy.

Lekcje prędzej bez podręcznika niż z książką Roszkowskiego

Rafał Trzaskowski zapowiedział, że nie będzie rekomendował nauczycielom tego podręcznika. Obecnie miasto prowadzi z nimi rozmowy. Prezydent podkreśla, że woli, by lekcje odbywały się bez podręcznika niż z książką Roszkowskiego. 

W związku, z tym że nie jest to podręcznik, zalecenia są jasne. Można uczyć uczniów według podstawy programowej, nie używając żadnego podręcznika. I dokładnie w tym duchu prowadzimy rozmowy z warszawskimi nauczycielami — dodał. 

Czy warszawskie szkoły będą korzystać z innego podręcznika? 

Istnieje jednak także inna alternatywa dla podręcznika Roszkowskiego. Obecnie trwa procedura w ministerstwie Przemysława Czarnka, dotycząca dopuszczenia do nauczania podręcznika autorstwa Izabelli Modzelewskiej-Rysak, Leszka Rysaka, Adama Ciska i Karola Wilczyńskiego, wydanego przez Wydawnictwo Szkolne i Pedagogiczne. Niektóre szkoły już teraz deklarują, że będą z niego korzystać. 

Ja zapoznałem się z tym drugim, prawdziwym podręcznikiem, który jest szykowany. On jest podręcznikiem neutralnym, jeśli będzie on zatwierdzony, to wtedy naturalnym jest to, że to będzie wybór rekomendowany przez nas. A jeżeli nie to podstawa programowa, bo trudno uczyć uczniów na podstawie propagandowych pamfletów. Mieliśmy do czynienia z podobną sytuacją za komuny, a i tak większość warszawskich nauczycieli uczyła prawdziwej historii Polski — powiedział Rafał Trzaskowski. 

Udostępnij ten artykuł!

Najnowsze podcasty

Daj nam znać!

Coś ciekawego wydarzyło się w Warszawie lub okolicach? 
Warto nagłośnić ciekawą inicjatywę? Może urzędnicy się nie popisali? 

Poinformuj o tym dziennikarzy Radia Kolor! 
Z przyjemnością zajmiemy się Twoim tematem.
W razie potrzeby – gwarantujemy anonimowość.