Konkurs „Nazwy dla Warszawy” trwał od 1 września do 15 października 2022 roku. W tym czasie mieszkańcy stolicy mogli nadsyłać swoje propozycje nazwy dla jeszcze nienazwanego konkretnego miejsca w stolicy oraz dla kładki pieszo-rowerowej, która ma połączyć Bulwary Wiślane z prawobrzeżną Warszawą. Za organizację konkursu odpowiedzialne są takie jednostki jak Biuro Kultury Urzędu m.st. Warszawy, Instytut Języka Polskiego Uniwersytetu Warszawskiego, Muzeum Warszawy, Polskie Towarzystwo Onomastyczne, Warszawskie Obserwatorium Kultury i Zespół Nazewnictwa Miejskiego. W przeszłości ratusz promował to przedsięwzięcie i zachęcał mieszkańców do udziału.
Wyniki konkursu
Wczoraj odbyło się ogłoszenie wyników konkursu. Wzięło w nim udział 413 osób. Dla jeszcze nienazwanego miejsca zgłoszono 53 nazwy, niektóre się powtarzały. Do drugiej kategorii napłynęło aż 250 propozycji nazw.
Ostatecznie w konkursie na nazwę dla kładki pieszo-rowerowej przez Wisłę zwyciężyła „Agrafka”. Komisja konkursowa przyznała też wyróżnienia dla „Spinki”, „Klamerki” i „Nitki”.
Z kolei z 53 propozycji nadesłanych dla nienazwanego konkretnego miejsca w stolicy wyróżniono propozycje: plac Patelnia, ulica Zwyczajna, Dobrej Myśli. Jednakże ostatecznie zwyciężył plac Pod Orłami w zbiegu ulic: Jasna, Zgoda i Złota.
Nazwy, które zwyciężyły w naszym konkursie, dzięki temu, że w gronie komisji konkursowej znalazł się cały Zespół Nazewnictwa Miejskiego, zostały wpisane do banku nazw Warszawy. Z taką rekomendacją, którą daje zespół, że to są nazwy do wykorzystania — powiedział dr Paweł Weszpiński były przewodniczący Zespołu Nazewnictwa Miejskiego.
Również propozycja nazwy dla kładki zostanie przekazana do banku nazw Warszawy z adnotacją o priorytetowej rekomendacji do wykorzystania. Nie oznacza to jednak, że ta przeprawa będzie się tak nazywała. O tym zadecyduje rada Warszawy.
Zwycięskie nazwy przyjęte przez komisję konkursową gwarantują tylko zapisanie tych nazw w banku nazw, a później rada Warszawy swoją mądrością będzie musiała zważyć, czy to jest dobra propozycja, czy może dla dobrego funkcjonowania miasta jakaś inna z propozycji zostanie przyjęta i położona na kładce — dodał.