Poprzednia edycja Skyliner Everest Run zgromadziła w sumie blisko 200 śmiałków, którzy postanowili sprawdzić się na schodach warszawskiego biurowca. Nic nie stoi na przeszkodzie, by w tym roku liczba uczestników była jeszcze większa. Startować można indywidualnie i w 4-osobowych sztafetach, a cały dochód, tak jak wcześniej, zostanie przeznaczony na cele statutowe organizatora wydarzenia – Fundacji Wsparcia Ratownictwa Medycznego RK.
– Skyliner Everest Run 2024 niezmiennie jest dla nas okazją do zakupu kolejnego wyposażenia ratującego życie i zdrowie małych dzieci, a także do sfinansowania sprzętu szkoleniowego. Pieniądze z poprzedniego biegu przeznaczyliśmy m.in. na zakup kardiomonitora do karetki – opowiada Michał Janas, dyrektor Fundacji Wsparcia Ratownictwa RK.
W tym roku uczestnicy pokonywać będą 42 piętra, więc poprzeczka zawieszona jest jeszcze wyżej. Uczestnicy zdobędą najwyższą górę świata, 55 razy pokonując wysokość warszawskiego biurowca. Trudy wyzwania wynagrodzą im jednak piękne wnętrza przestrzeni konferencyjno-eventowej Look Up i jeszcze piękniejszy widok za oknami na panoramę stolicy.
– Poprzednia edycja biegu potwierdziła, że Skyliner to idealne miejsce do organizowania tego typu wydarzenia, m.in. ze względu na wysokość, lokalizację czy infrastrukturę budynku. Cieszymy się, że nasza współpraca z Fundacją Wsparcia Ratownictwa RK trwa nadal i jestem pewny, że doświadczenia zgromadzone w zeszłym roku jeszcze bardziej usprawnią realizację tego wyzwania w lutym. Z doświadczenia wiem, że to fantastyczny sprawdzian własnych możliwości, a przy okazji szansa na wsparcie szczytnej inicjatywy – mówi Szymon Zduńczyk, Executive Director w Karimpol Polska.
Uczestnicy biegu, podobnie jak w zeszłym roku, podzieleni zostaną na grupy startujące o różnych godzinach. Do dyspozycji wszystkich będą miejsca do odpoczynku i uzupełnienia płynów, posiłek regeneracyjny oraz prysznice, a nad bezpieczeństwem czuwać będzie ekipa ratowników medycznych. Warto pamiętać, że Skyliner Everest Run 2024 to przede wszystkim osobiste wyzwanie, a nie wyścig.
Po dotarciu na szczyt, uczestników na dół transportować będą – z prędkością 7 metrów na sekundę – przeznaczone do tego nowoczesne windy firmy KONE.
– Nasze windy na czas zawodów będą zaprogramowane w systemie DCS (Destination Control System), tak aby obsługiwały tylko wyznaczone przystanki – 42 piętro oraz lobby Skylinera. Zapewni to uczestnikom możliwie najkrótszy czas dotarcia do celu. Będą kursować z prędkością 7 metrów na sekundę, a pokonanie ponad 150 metrów zajmie niewiele więcej niż 25 sekund. Wystarczająco krótko, żeby utrzymać mięśnie w gotowości do wysiłku i wystarczająco długo, żeby złapać oddech. Specjalnie zaprojektowane wnętrza kabin oraz wentylacja zapewniają komfort podczas użytkowania. Cieszymy się, że kolejny raz możemy wziąć udział w tym wydarzeniu – szczytny cel, zdrowa rywalizacja i dużo dobrej zabawy – mówi Piotr Kotowski, prezes zarządu KONE Sp. z o.o.
Zapisy na bieg odbędą się w trzech turach. Pierwsza ruszyła już 4 stycznia o godz. 21:00. Formularz zgłoszeniowy, regulamin oraz wszystkie szczegóły znajdują się na stronie: https://everestrun.pl