Policjanci zostali powiadomieni przez sąsiadów, że w jednym z mieszkań dochodzi do dantejskich scen. Było słychać stamtąd głośne krzyki i odgłosy tłuczonego szkła. Świadkowie zauważyli młodą kobietę, zwisającą z poręczy balkonu. Funkcjonariusze błyskawicznie pojawili się na miejscu.
Zastali tam 19-latkę, stojącą na trawniku, była zakrwawiona, pomagali jej świadkowie. Policjanci szybko udzieliły jej pomocy i wezwali pogotowie, a następnie udali się do mieszkania, z którego balkonu chwilę wcześniej zwisała kobieta. Zastali tam jej rówieśnika, który opisał przebieg wydarzeń. Według jego słów doszło tam kłótni. Młoda kobieta miała najpierw kilkukrotnie uderzyć głową w lustro, a następnie próbować wyskoczyć przez balkon.
Niespodziewane odkrycie policjantów
Po spisaniu zeznań funkcjonariusze mieli opuścić miejsce wydarzeń, jednak zatrzymała ich tam intensywna woń marihuany. Policjanci postanowili przeszukać całe mieszkanie. W czasie trwania przeszukania zaczęli oni znajdować duże ilości marihuany. Łącznie zabezpieczyli 50 gram tego narkotyku. W związku z tym niespodziewanym odkryciem para została aresztowana. Teraz grozi im aż do 3 lat pozbawienia wolności.