Stołeczny policjant usłyszał zarzuty za jazdę pod wpływem alkoholu

fot. pixabay

31 marca późnym popołudniem w Makowie Mazowieckim zatrzymano auto do kontroli, policjanci podejrzewali, że kierowca jest pijany. Okazało się, że on również był funkcjonariuszem policji. Jak poinformowało RMF FM, pracuje on w Wydziale do walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw KSP. Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Przasnyszu. 

Policjant usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości. Podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył krótkie wyjaśnienia – przekazała z kolei rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce Elżbieta Edyta Łukasiewicz. 

Poinformowała także, że policjant został zawieszony w czynnościach służbowych. 

Policjant miał broń służbową i została ona zabezpieczona przez bezpośrednich przełożonych funkcjonariusza – podała Elżbieta Edyta Łukasiewicz. 

Zaznaczyła również, że od policjanta pobrano próbki krwi, by sprawdzić, czy ma w organizmie alkohol lub środki odurzające. Obecnie prokuratura czeka na ich wyniki. Przesłuchani zostali również świadkowie. 

Udostępnij ten artykuł!

Najnowsze podcasty

Nowa aplikacja mobilna RadiaKolor

Daj nam znać!

Coś ciekawego wydarzyło się w Warszawie lub okolicach? 
Warto nagłośnić ciekawą inicjatywę? Może urzędnicy się nie popisali? 

Poinformuj o tym dziennikarzy Radia Kolor! 
Z przyjemnością zajmiemy się Twoim tematem.
W razie potrzeby – gwarantujemy anonimowość.