Warszawa, okolice Góry Kalwarii i Nieporęt. W miniony weekend pod wodą w regionie zginęły 4 osoby. Służby niezmiennie apelują o rozsądek i podkreślają, że każdej z tych tragedii można było uniknąć.
Tylko w sobotę w Jeziorku Czerniakowskim utonęło dwóch mężczyzn. Pierwszy z nich – wraz z kolegą – próbował przepłynąć z jednego brzegu na drugi. W pewnym momencie zniknął pod wodą. Jego znajomy, który opadał z sił zdołał wrócić i się uratować. Rozpoczął też poszukiwania swojego kolegi.
Wraz z przypadkowym mężczyzną, który pływał po jeziorku na SUP-ie, odnaleźli jego ciało. Resuscytacja nie przyniosła skutku, nie udało się go uratować.
Drugie sobotnie utonięcie
Policjanci, którzy zajmowali się tą sprawą – dostali sygnał o innym zaginionym pod wodą mężczyźnie. Jego poszukiwania trwały do zapadnięcia zmroku. W niedzielę rano zostały wznowione. Konieczna była pomoc drona oraz płetwonurka. Przed południem udało się odnaleźć ciało mężczyzny.
Wydarzenia znad Jeziorka Czerniakowskiego relacjonuje aspirant Kamil Sobótka z Komendy Stołecznej Policji:
Zaginięcie w Wiśle i utonięcie w Nieporęcie
W Radwankowie Szlacheckim – to okolice Góry Kalwarii – trzech mężczyzn chciało przejść przez Wisłę z jednego brzegu na drugi. Jeden z nich zaczął się zapadać w miękkim piasku i został porwany przez nurt. Do tego zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 17. Poszukiwania nie przyniosły rezultatu. W poniedziałek służby rozpoczęły akcję poszukiwawczą na nowo.
Do czwartej tragedii doszło na Jeziorze Zegrzyńskim. W niedzielę po 18:30 do służb dotarła informacja o mężczyźnie, który wyskoczył do wody z rowerka wodnego. Dwóch innych mężczyzn, z którymi pływał on rowerem – jak relacjonują policjanci – dopłynęło do brzegu, a następnie uciekło.
O niedzielnych wydarzeniach mówi aspirant Kamil Sobótka z Komendy Stołecznej Policji:
Tragiczny początek długiego weekendu
Warto dodać, że długi weekend także rozpoczął się tragicznie. W czwartek, 15 sierpnia, po południu w Nowym Dworze Mazowieckim utonął 21-latek. Mężczyzna kąpał się na plaży miejskiej. W pewnym momencie zniknął pod wodą. Został odnaleziony po kilku godzinach, a w akcji brała udział grupa wodno-nurkowa z Warszawy.
