Podczas ostatniego posiedzenia Rady Warszawy poparcie uzyskała petycja przeciwko wprowadzeniu strefy płatnego parkowania na Saskiej Kępie. Za głosowali radni z PiS-u, ale też z KO, czyli partii Rafała Trzaskowskiego, który podkreślał, że strefa płatnego parkowania w tym miejscu jest potrzebna. Jednakże aż 12 jego partyjnych kolegów ma na ten temat inne zdanie. Z kolei 18 innych radnych z KO wstrzymało się od głosowania. Przeciwko petycji byli jedynie radni Lewicy. Do tej niespodziewanej sytuacji odniósł się Rafał Trzaskowski, który nadal popiera wprowadzenie strefy.
Uważam, że strefa płatnego parkowania na Saskiej Kępie jest potrzebna. Oczywiście jest część mieszkańców, która jest innego zdania, ale wielu mieszkańców popiera powstanie tej strefy – powiedział Trzaskowski, który dodał, że władze miasta od wielu miesięcy prowadzą na ten temat konsultacje.
Dalej będziemy przekonywać mieszkańców, że ta strefa jest potrzebna – podkreślił prezydent Warszawy.
Rafał Trzaskowski rozważa ograniczenie funkcjonowania buspasa
Buspas na Puławskiej nie schodzi z ust mieszkańców Warszawy. Jedni popierają to rozwiązanie, tak jak m.in. aktywista Jan Mencwel, a inni przeciwko niemu protestują. Do tych drugich można zaliczyć m.in. radną Nowoczesnej Olgę Górną, która zorganizowała petycję w sprawie ograniczenia funkcjonowania buspasa. Do ratusza zaapelował również wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł, który poprosił o ponowne przeanalizowanie sytuacji na Puławskiej. W internecie z kolei swoją wściekłość wylewają kierowcy, którzy są oburzeni korkami na tej ulicy. Tym opiniom uległ w końcu Rafał Trzaskowski i zapowiedział, że rozważy zmiany na Puławskiej.
Rozważamy ograniczenie funkcjonowania buspasa na ulicy Puławskiej — powiedział w rozmowie z PAP prezydent.
Analizujemy propozycję mieszkańców. W związku z tym, że budowany jest tramwaj na Wilanów, sytuacja w Warszawie jest bardzo trudna. Zastanawiamy się, czy tymczasowo takiego rozwiązania nie wprowadzić — dodawał jednak Trzaskowski.
Kryzys przywództwa: Rafał Trzaskowski wycofując się z buspasa na Puławskiej pokazał, że nie jest osobą decyzyjną.
Warszawą rządzi dziś koalicja samochodowa PiS i radnych Marcina Kierwińskiego.
Po co nam władza, która ulega krzykaczom z PiS i Konfederacji spoza Warszawy? pic.twitter.com/WBbHJ5Lgvw
— Lewica Warszawa (@lewica_warszawa) October 16, 2022
