Internet ostatnio głośno obiegła wieść, że radny Warszawy chciałby nazwać jedną z ulic Śródmieścia imieniem znanego polskiego rapera Taco Hemingway’a.
Taco Hemingway to mocno związany ze Śródmieściem raper, w którego utworach Warszawa jest często głównym bohaterem.
Choć nie będzie to łatwe, chciałbym, żeby młodzi ludzie poczuli, że to miasto należy również do nich — powiedział autor pomysłu wiceprzewodniczący Rady Śródmieście Piotr Salach w rozmowie z reporterem Radia Kolor Bartoszem Romanowskim.
Autor zdaje sobie sprawę, że ustanowienie takiej nazwy nie będzie proste. W stolicy funkcjonuje zasada, w myśl której nie honoruje się w taki sposób osób żyjących.
Aby do takiego odstępstwa doszło, pomysł będzie musiał zostać zaakceptowany najpierw przez burmistrza Śródmieścia, następnie przez Radę Dzielnicy, a finalnie przegłosowany przez Radę Warszawy.