Jak informuje dzielnica Ursynów, od wpłynięcia pierwszego wniosku do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska do wydania ostatecznej decyzji przez Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska minęło 17 miesięcy. Z tego powodu prace musiały zostać wstrzymane, co według wykonawcy spowodowało wzrost kosztów o nawet 40%. Dzielnica doszła z nim do porozumienia i umowę rozwiązano.
Przewlekłość prowadzonych postępowań administracyjnych uniemożliwia racjonalne zaplanowanie i wykonanie robót w terminie określonym umową oraz wydanymi decyzjami derogacyjnymi. Jednocześnie brak możliwości oszacowania ryzyk w zaistniałych okolicznościach sprawia, że dalsza realizacja umowy nie leży w interesie publicznym – czytamy w podpisanym porozumieniu.
Zarząd dzielnicy zwrócił się do RDOŚ o wydłużenie decyzji środowiskowej do czerwca 2024, obecnie obowiązuje ona do czerwca tego roku. Dzielnica nadal chce zbudować park, jednak może się to nie udać w obecnej kadencji samorządu. Urzędnicy zapowiadają, że na psiej górce zostaną wkrótce zasadzone dodatkowe nasadzenie.
Park Polskich Wynalazców na razie nie powstanie, jednak wkrótce na Ursynowie może pojawić się nowy park.
Musieliśmy rozdysponować część pieniędzy przeznaczonych na budowę Parku Polskich Wynalazców. 1,5 miliona złotych dotychczas zarezerwowanych właśnie na ten cel przesuniętych zostanie na budowę publicznego parku samorządowego z elementami sportowo-rekreacyjnymi przy ulicy Cynamonowej 21. To jest działka na tyłach multikina, czyli część działki przeznaczonej pod tzw. fortepian – mówi rzeczniczka dzielnicy Ursynów Kamila Terpiał.
Dalsze decyzje dotyczące przyszłości Parku Polskich Wynalazców dzielnica podejmie po decyzji RDOŚ. To inwestycja, która budzi wiele kontrowersji wśród mieszkańców Ursynowa. Część z nich przyjęła wiadomość o rozwiązaniu umowy z ulgą.