Na dzisiejszej sesji rady miasta warszawscy radni będą głosować w sprawie petycji społeczników z Miasto Jest Nasze i Porozumienia Dla Pragi, którzy domagają się wprowadzenia zakazu sprzedaży alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych od godziny 22:00 do 6:00 na terenie całej Warszawy. Podobne przepisy obowiązują w wielu większych miastach w Polsce, a także w podwarszawskich gminach. W godzinach nocnych alkoholu nie kupimy m.in. w Grodzisku Mazowieckim, Podkowie Leśnej, Raszynie czy Brwinowie. W tej ostatniej gminie odczucia na temat zakazu są bardzo pozytywne. Tam to ograniczenie obowiązuje od 22 do 6, w tym czasie nie można kupić alkoholu powyżej 4,5%, który jest przeznaczony do spożycia na zewnątrz.
Myśmy wprowadzili ten zakaz 5 lat temu i obserwujemy same plusy. Na przykład spadła liczba przypadków wandalizmu i to wszystko się odbija w statystykach, zarówno statystykach policyjnych, jak i statystykach straży miejskiej. Dlatego wszystkich tych, którzy się wahają, proszę o to, żeby zerknęli w statystyki, jak to wygląda i myślę, że się zdecydują – mówi Arkadiusz Kosiński, burmistrz gminy Brwinów.
Pomimo wielu pozytywnych opinii na temat nocnego zakazu sprzedaży alkoholu ze strony samorządowców, którzy go wprowadzili, a także pozytywnych opinii ekspertów, warszawski Ratusz jest przeciwny takiemu rozwiązaniu. Komisje bezpieczeństwa oraz polityki społecznej i rodziny zgodnie z zapowiedziami odrzuciły już petycję w sprawie zakazu sprzedaży alkoholu między 22 a 6 rano. Jej przeciwnikiem jest także Rafał Trzaskowski, który obawia się, że przez zakaz w mieście powstałyby meliny. Innego zdania jest burmistrz Podkowy Leśnej Artur Tusiński, w jego mieście zakaz obowiązuje od 2018 roku.
Absolutnie nie słyszałem, żeby powstała tu żadna szara strefa ani melina, jak to się kiedyś mówiło. Myślę, że w ogóle, jeżeli się wprowadza zakaz między 22 a 6 rano, to nie istnieje ten problem. Ale może w większych miastach ta dynamika i struktura jest inna i będzie to wyglądało inaczej — mówi burmistrz Podkowy Leśnej Artur Tusiński.
Na dzisiejszej sesji radni warszawscy zadecydują, czy nocny zakaz sprzedaży alkohol zostanie wprowadzony także w stolicy.