W Warszawie wydarzyła się historia, która przypomina nam, jak ważna jest czujność i empatia na drodze. Kierowca miejskiego autobusu, pan Damian z Miejskich Zakładów Autobusowych zatrzymał pojazd, aby uratować jeża na ulicy Poleczki.
Do incydentu doszło po zmroku, kiedy pan Damian prowadził autobus dwupasmową ulicą. Nagle zauważył jeża na skraju lewego pasa. Bez chwili wahania zatrzymał pojazd, wysiadł i ostrożnie przeniósł zwierzę na pobliski pas zieleni, ratując je przed pewną śmiercią pod kołami samochodów.
Cała sytuacja została uchwycona na krótkim filmie, który Miejskie Zakłady Autobusowe opublikowały w mediach społecznościowych. Widać na nim, jak kierowca podbiega do jeża, delikatnie podnosi go i przenosi w bezpieczne miejsce.
Miejskie Zakłady Autobusowe nie omieszkały pogratulować swojemu pracownikowi. W poście na Facebooku napisali: „Kolejny nasz kierowca uratował jeża! Nagroda Fafika dla pana Damiana z R-1 Woronicza”. Władze spółki przypomniały także kierowcom o konieczności zachowania szczególnej ostrożności po zmroku, kiedy to jeże są mało widoczne i mogą nagle wtargnąć na jezdnię.