W szpitalu na Wołoskiej brakuje krwi

W związku z sytuacją w Ukrainie zgodnie z regulacjami prawnymi, po zapasy krwi zgłosiło się Wojsko Polskie, przez co w szpitalu brakuje krwi. Inna sytuacja jest w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Warszawie, tam zapasy są duże, ale tych jednostek krwi nie można tak po prostu przenieść do szpitala MSWiA.

Szpital zachęca wszystkich chętnych do oddania krwi. W tej sytuacji, w jakiej znajduje się szpital, krew oddana teraz może uratować komuś życie za kilka dni. Potrzebne są duże ilości różnych grup.

Przypomnijmy, że za oddanie krwi każdemu przysługuje osiem tabliczek czekolady i dwa dni wolne od pracy.