Rafał Trzaskowski pokazał dziś masterplan, który ma wyznaczać kierunek rozwoju komunikacji stolicy do 2050 roku w najważniejszych obszarach. Prace nad studium trwały kilka lat, ale w końcu uzyskało ono pozytywną opinię Miejskiej Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej. Teraz plan wszedł w kolejną fazę, w której udział wezmą: marszałek województwa (w zakresie zgodności z planem zagospodarowania przestrzennego województwa mazowieckiego) oraz: Wody Polskie, Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków, Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska i wiele innych podmiotów.
Dokument przekazany zostanie tym organom za kilka dni. Następnie będą mogli zobaczyć go mieszkańcy. Konsultacje będą trwały w maju i czerwcu, a uwagi będzie można wnosić do końca września.
Prace projektowe nad trzecią linią metra już się rozpoczęły. Równocześnie chcemy rozpocząć prace nad czwartą linią. Mam obietnice z Unii Europejskiej, że dostaniemy pieniądze, które są niezbędne w przypadku tak kosztownego przedsięwzięcia. Mam nadzieję, że uruchomione zostaną w końcu środki z KPO i że część z nich trafi właśnie na takie inwestycje, bo nie ma rozwoju kraju bez rozwoju dużych miast – mówi prezydent Trzaskowski.
Miasto zaplanowało przyszłość sieci transportowej
Miasto obiecuje, że po zbudowaniu 5 linii metra, do stacji będzie miało dostęp aż 17 z 18 stołecznych dzielnic. Długość linii metra wzrośnie z 41,5 km do 113 km. Dostęp do metra zyskają: Białołęka, Wilanów, Praga Południe, Ochota, Ursus i Włochy. Podziemna kolej dotrze również do granic Rembertowa oraz Wawra.
By zaplanować trasę nowych linii metra, Biuro Architektury i Planowania Przestrzennego m.st. Warszawy przebadało ok. 710 km tras metra i tramwaju, a także plany PKP PLK.
Chcemy komfortowych powiązań poszczególnych linii w obrębie stacji przesiadkowych. Zapewnimy wygodne przesiadki z innych środków transportu, które mają pełnić rolę przede wszystkim komplementarną i dowozową – mówi Marlena Happach, dyrektorka Biura Architektury i Planowania Przestrzennego m.st. Warszawy.
W 2050 roku w Warszawie mają być już nowe linie, czyli M3, M4 i M5, które sprawią, że sześć kolejnych dzielnic Warszawy zyska bezpośredni dostęp do metra. Rembertów i Wawer będą miały dostęp pośredni.
- M1 w relacji Kabaty – Młociny, na tej linii powstaną dodatkowe stacje pl. Konstytucji (w rejonie skrzyżowania ulic Marszałkowskiej i Wilczej) oraz Muranów w rejonie skrzyżowania ulic gen. W. Andersa i M. Anielewicza,
- M2 w relacji Ursus Niedźwiadek – Marymont,
- M3 w relacji Stadion – Żwirki i Wigury,
- M4 w relacji Tarchomin – Wilanów,
- M5 w relacji Szamoty – Gocławek.
Co zmienią nowe linie metra?
Podróże staną się szybsze. Obecnie z okolic ratusza Tarchomina czas dojazdu na Wolę do biznesowej części miasta i ronda Daszyńskiego trwa tramwajami 35 minut. Linia metra M4 ma skrócić tę podróż do 18 minut.
Mieszkańcy Ursusa i osiedli Skorosze, którzy chcą dostać się komunikacją publiczną na plac Konstytucji, muszą na to poświęcić 42 minuty. Po uruchomieniu linii metra M5 czas przejazdu potrwa tylko 19 minut.
Mieszkańcy z dwóch dzielnic Wawra i Rembertowa, którzy wyruszają do centrum z ul. Marsa, dziś jadą 27 minut na plac Konstytucji. Metrem M5 zajmie im to tylko kwadrans.
Z Wilanowa już w niedalekiej przyszłości tramwajem da się dojechać do centrum. Trwa budowa linii. W przyszłości będzie też metro. Teraz podróż na plac Zawiszy zajmuje 36 minut. Linią metra M4 dojedziemy w 25 minut. Jeszcze więcej czasu zaoszczędzimy na trasie Wilanów-centrum. Obecnie potrzeba na to 31 minut, metrem z przesiadkami linią M4 i M1 – 18 minut.
Linia M4 będzie miała stację na Służewcu, gdzie teraz są biurowce, centra handlowe i nowe osiedla. Metrem szybko będzie można się dostać w rejon ronda Dmowskiego z drapaczami chmur, w okolice Browarów Warszawskich, Fabryki Norblina i nowych zespołów mieszkaniowych.
Miasto zapowiada także, że stacje linii M5 na trasie Gocławek-Szamoty, które znajdą się w Śródmieściu Południowym, będą piętrowe. akie dwupoziomowe stacje pojawią się na Solcu, w rejonie Pięknej, placu Konstytucji i na Koszykach. Z kolei na Marymoncie powstanie krzyżówka aż trzech linii metra: M1, M2 i M4. Tam powstanie stacja z możliwością przesiadki między liniami na jednym peronie. Będzie możliwość podróży pociągami linii M2 lub M4. Dwie najważniejsze linie metra M1 i M4 będą się krzyżować w rejonie Dworca Południowego. Powstanie jedno z największych punktów przesiadkowych z tramwajami, autobusami i kolejką podziemną.