Budowa przepompowni i kolejnych kilometrów sieci w Wawrze to kolejna ogromna inwestycja Warszawy w sieć wodociągowo-kanalizacyjną w Wawrze. Miasto przeznaczy na ten cel 83 miliony złotych, a planowany koniec inwestycji jest prognozowany na 2026 rok.
Wawer jest jedną z najbardziej wykluczonych dzielnic Warszawy pod względem dostępu do sieci kanalizacyjno-wodociągowej. Zaledwie 32% mieszkańców korzysta z infrastruktury kanalizacyjnej, co wynika z braków w dostępności sieci kanalizacyjnej, czemu winne są także bariery natury prawnej, jak również wysokie koszty przyłączenia się do sieci.
Władze miasta w ostatnich pięciu latach poczyniły ogromne kroki w stronę rozwoju dzielnicy, przeznaczając na ten cel blisko 200 milionów złotych (10% wszystkich miejskich środków przeznaczonych na rozwój sieci wodociągowo-kanalizacyjnej w Warszawie), za co wybudowano tutaj 94 km sieci, dając możliwość przyłączenia ponad 1745 nieruchomości do miejskich wodociągów i 1691 nieruchomości do kanalizacji.
Najnowsza inwestycja miasta za 83 miliony złotych to wybudowanie nowoczesnej przepompowni ścieków przy ul. Skalnicowej i kanalizacja sanitarna przy ulicach Skalnicowej, Wale Miedzeszyńskim, Trakcie Lubelskim i Strzygłowskiej. Powstaną też nowe odcinki magistral wodociągowych przy Wale Miedzeszyńskim, Skalnicowej i Panny Wodnej. Łączna długość nowej sieci kanalizacyjnej wyniesie ponad 5 km, a wodociągowej – ponad 6 km.
Budowa przepompowni i kanałów to strategiczny element w rozwoju sieci na terenie dzielnicy. Inwestycja umożliwi dalszą rozbudowę i funkcjonowanie systemu kanalizacji na obszarze ok. 750 ha osiedli Nadwiśle, Radość czy Miedzeszyn. Dziś mieszka tam około 18 tys. osób, a w ciągu najbliższych 10 lat może powstać kolejnych kilka tysięcy mieszkań. Inwestycja umożliwi także odbiór ścieków z ponad stu posesji, w tym 85 budynków położonych przy już wybudowanych kanałach.
Mieszkańcy nie chcą podłączać się do kanalizacji
Właściciele 2288 zabudowanych nieruchomości w Wawrze nie podłączyło swoich obiektów do miejskiej sieci kanalizacyjnej, zaś z usług wodociągowych nie zamierza skorzystać 3571 właścicieli. To ich wybór, bo miasto zapewnia dostęp do tej infrastruktury, który jednak bardzo często jest podyktowany wysokimi kosztami takiego przyłącza, które może wynosić od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Miasto Warszawa, mimo inwestycji dziesiątek milionów złotych w infrastrukturę wodociągowo-kanalizacyjną, nie posiada odpowiednich środków finansowych, aby właścicieli nieruchomości zachęcić i wspomóc w tej inwestycji – miejskie dofinansowania przewidują pomoc jedynie do kwoty 6 tysięcy złotych, co wydaje się być kroplą w morzu wydatków. W takiej sytuacji mieszkańcy nie są w stanie wyłożyć z własnych zasobów tak ogromnych sum i muszą dalej korzystać z licznych szamb. Ciężko zatem oczekiwać od nich, aby spełnili swój obywatelski obowiązek, do czego nawołuje burmistrz Szczepański.
Wnioski na dotacje do likwidacji szamba i przyłączenia do miejskiej sieci kanalizacyjnej można składać jeszcze do 31 marca br. Szczegóły można znaleźć na stronie eko.um.warszawa.pl.
