W maju na biurku wojewody mazowieckiego pojawiło się pismo od prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. To wniosek o przekazanie Warszawie budynku przy ulicy Sobieskiego 100, czyli słynnego „Szpiegowa”. W międzyczasie ratusz oszacował koszt ewentualnego remontu. Odpowiedzi się jeszcze nie doczekali.
„Szpiegowo”, czyli charakterystyczny budynek przy Sobieskiego 100 przez lata był zajmowany przez rosyjskich dyplomatów. Wprawdzie opuścili go w roku 1989, ale dopiero w 2022 został on przejęty przez nasz kraj. Budynek stoi na działce należącej do Skarbu Państwa, stąd starania warszawskiego ratusza – ten ma konkretne plany wobec Szpiegowa, ale w tej chwili nie może ich zrealizować.
Pismo do wojewody
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski w maju 2024 roku napisał pismo do wojewody mazowieckiego z prośbą o przekazanie budynku miastu. Od tamtej pory odpowiedzi ze strony wojewody nie ma. Wiadomo, że w grę – o czym wiosną mówił wiceprezydent stolicy, Tomasz Bratek – wchodzi sprawiedliwe podzielenie pomieszczeń według potrzeb.
Wojewoda chciałby użytkować część pomieszczeń na potrzeby swojej administracji, część miałaby być przeznaczona na potrzeby służb, a część – co jest planem warszawskiego ratusza – miałaby być przeznaczona na cele mieszkaniowe. Taki też cel został zapisany we wniosku wysłanym przez Trzaskowskiego. Na terenie obiektu miałby też powstać nowy budynek mieszkalny.
70 milionów na remont
Jak powiedziała nam Marzena Gawkowska, zastępca rzecznika prasowego Urzędu Miasta, przewidywany koszt remontu to około 70 milionów złotych. Nie mamy jednak takich pieniędzy – przekazuje Gawkowska.
Jak usłyszeliśmy od Marzeny Gawkowskiej, pieniądze z Funduszu Dopłat BGK mogą pokryć nawet 80 procent kosztów inwestycji.
Budynek w fatalnym stanie
Remont tego miejsca jest niezbędny. Tomasz Bratek, wiceprezydent miasta, mówił wiosną, że Szpiegowo jest w fatalnym stanie technicznym. Zostało zbudowane według norm, które obowiązywały kilkadziesiąt lat temu. Mówił o wąskich klatkach schodowych, sypiących się schodach i kablach pod napięciem wystających ze ścian.
Dziennikarze Radia Kolor zapytali wojewodę mazowieckiego o jego plany wobec „Szpiegowa” i o to, jaka będzie jego odpowiedź na pismo, które otrzymał od prezydenta Warszawy. Do chwili publikacji tego tekstu, nie otrzymaliśmy odpowiedzi na nasze pytania.