Wczoraj na Radzie Warszawy uchwalono plan zamiejscowy dla rejonu Marywilskiej i Płochocińskiej na Białołęce. To dobra i wyczekiwana decyzja dla centrum handlowego Marywilska 44, które od ubiegłego roku funkcjonuje w trybie tymczasowym.
Marywilska 44 spłonęła w maju ubiegłego roku. Od września funkcjonuje tam handel tymczasowy.
Rada Warszawy uchwaliła wczoraj dwa plany zamiejscowe dla Białołęki. Jeden z nich obejmuje teren spalonej hali. Ta decyzja to kamień milowy w odbudowie Marywilskiej 44, bo teraz spółka może złożyć wniosek o pozwolenie na budowę.
Zadowolenia nie kryje prezes Marywilska 44, Małgorzata Konarska.
Teraz spółka czeka na uprawomocnienie decyzji, następnie złoży wniosek o pozwolenie na budowę, dodaje Konarska.
Po złożeniu wniosku potrzeba minimum 9 miesięcy na przeprowadzenie dalszych procedur. Spółka szacuje, że kupcy do normalnej pracy wrócą w drugiej połowie przyszłego roku.
Teren objęty planem zajmuje powierzchnię około 15,8 ha i położony jest pomiędzy bocznicą kolejową a ul. Kupiecką, w sąsiedztwie odnogi Kanału Żerańskiego.