Prace w centrum Warszawy cały czas postępują, każdego dnia krajobraz się zmienia. Jeszcze kilka tygodni i zobaczymy efekt końcowy.
Wszyscy wyczekujemy na nową odsłonę parku centralnego, który zielenią zastąpi panującą wcześniej pod pałacem kultury betonozę. Według informacji warszawskiego ratusza prace przy Placu Centralnym zmierzają ku końcowi. Jeżeli wszystko pójdzie zgonie z planem, to jeszcze przed wakacjami zobaczymy efekt końcowy.
Chcemy pomóc drzewom szybko zadomowić się na placu Centralnym. Nie jest to takie proste ze względu na warunki, jakie panują w miejskim ekosystemie – wysokie zasolenie gleby, upały, ograniczona przestrzeń dla rozwoju korzeni. W środowisku zurbanizowanym rozwijające się drzewa napotykają na różne przeszkody, takie jak podbudowa czy utwardzone powierzchnie – mówi podczas konferencji prasowej Łukasz Puchalski, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich, czyli jednostki, która pilotuje budowę placu Centralnego.
Do zakończenia prac pozostało jeszcze ułożenie kilku tysięcy metrów kwadratowych kostki brukowej, posadzenie 100 drzew, wybudowanie fontanny, trybuny oraz drogi dojazdowej od ulicy marszałkowskiej w kierunku parkingu podziemnego.
Każde drzewo, które trafi na plac, zostało starannie wybrane pod kątem swoich właściwości i zdolności do przystosowania się do miejskich warunków. Dzięki zastosowanym rozwiązaniom inżynieryjnym, takim jak cele antykompresyjne i systemy nawadniające, drzewa będą miały odpowiednie warunki do rozwoju. Podobny system zapobiegający naciskowi na rozwój korzeni zastosowany został na placu Pięciu Rogów.
Jeśli nie pojawią się żadne komplikacje ZDM prognozuje, że prace zakończą się na przełomie maja i czerwca. Na placu budowy pracuje 50 osobowa ekipa. Inwestycja kosztowała miasto 61 milionów złotych.
