Woda warunkowo nadaje się do picia, ale beczkowozy i punkty z wodą butelkowaną jeszcze stoją. Otwock i Karczew powoli wracają do normalności po trwającej tydzień wodociągowej awarii, która pozbawiła wody pitnej w sumie kilkadziesiąt tysięcy osób.
Wczoraj przed 18:00 Powiatowy Inspektor Sanitarny w Otwocku wydał komunikat o warunkowej przydatności wody do spożycia. Jest to decyzja warunkowa ze względu na to, że woda posiada jeszcze podwyższony poziom żelaza i manganu, z czego wynika jej brązowe zabarwienie.
Nie da się zarządzać kryzysem centralnie – kryzysem trzeba zarządzać w terenie, uważa Michał Rudzki, burmistrz Karczewa. To w tym mieście, podobnie jak w Otwocku, przez ostatnich kilka dni nie było wody pitnej oraz wody, w której można było się umyć. Był to skutek ogromnej, wodociągowej awarii, która została już usunięta.
Wszyscy stanęliśmy na wysokości zadania – samorządy oraz mieszkańcy — podkreśla Michał Rudzki.
Burmistrz Karczewa, opowiedział także, że mieszkańcom miasta wydano ogromną ilość wody.
Michał Rudzki, podobnie jak prezydent Otwocka, zaapelował do mieszkańców o oszczędne używanie wody, aby nie dopuścić do gwałtownego jej zużycia w krótkim czasie.
Jednoczesne pobory wody z wielu domów naraz może skutkować spadkami ciśnienia, chwilową zmianą zabarwienia oraz czasowym brakiem wody na wyższych piętrach.