Janusz R. został oskarżony o przekroczenie uprawnień służbowych polegających na zabraniu do radiowozu dwóch nastolatek, które nie były osobami, wobec których policja prowadziła czynności służbowych, a następnie przewiezienie ich samochodem oraz spowodowanie wypadku drogowego.
W wyniku zdarzenia nastolatki zostały ranne.
Janusz R. jest także oskarżony o to, że nie dopełnił obowiązków służbowych i nie udzielił po wypadku poszkodowanym pomocy, i nie zapewnił im pomocy w inny sposób – mówi prokurator Szymon Banna z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Grozi mu do 3 lat więzienia.
Drugi policjant musi przeprosić
Drugi z policjantów biorących udział w wypadku również usłyszał zarzut niedopełnienia obowiązków funkcjonariusza policji poprzez nieudzielenie pomocy pokrzywdzonym w wypadku kobietom.
Prokuratura doceniła jego mniej istotną rolę w wypadku oraz postawę w toku postępowania przygotowawczego, dlatego skierowała do sądu wniosek o warunkowe umorzenie postępowania karnego wraz z obowiązkiem przeproszenia pokrzywdzonych kobiet oraz zapłaty na ich rzecz nawiązki.