Podejrzany o podpalenie drewnianej zabytkowej dzwonnicy na Kamionku usłyszał zarzuty. 64-latek odpowie m.in. za zniszczenie zabytku i mienia znacznej wartości.
Tuż po pożarze zabytkowej dzwonnicy, do którego doszło 15 kwietnia, policja zatrzymała nietrzeźwego mężczyznę wskazanego przez świadków zdarzenia.
Prokuratura przedstawiła 64-latkowi zarzuty zniszczenia zabytku oraz uszkodzeniu mienia o znacznej wartości. Straty wynoszą co najmniej milion złotych. Mężczyzna przyznał się do winy, nie potrafił jednak wyjaśnić motywów swoich działań.
Prokuratura zawnioskowała do sądu o tymczasowy areszt dla podejrzanego.
Drewniana dzwonnica
Dwukondygnacyjna dzwonnica była najstarszym drewnianym obiektem na Pradze. Została wzniesiona, jak się przyjmuje zgodnie z treścią decyzji o wpisie do rejestru, w 1817 roku. W jej wnętrzu znajdowały się dzwony, z których starszy powstał w XVIII wieku. Dzwonnica należała do zespołu sakralnego parafii Bożego Ciała.
W pożarze ocalały dwa dzwony, niestety później jeden z nich spadł i uległ uszkodzeniu.
Dzięki przygotowanej wcześniej dokumentacji technicznej możliwa będzie rekonstrukcja obiektu.