Na Ursynowie znaleziono siedem słoików sosu tatarskiego, które ktoś porzucił na przystanku autobusowym Magellana 02. Równiutko ustawione na ławce niestety do autobusu nie wsiadły. Sos tatarski trafi do utylizacji.
Zaskakującego znaleziska dokonał kontroler Zarządu Oczyszczania Miasta, który akurat monitorował czystość w okolicy:
– Ponieważ przystankowa ławka to nie półka w lodówce, nasza ekipa porządkowa szybko zainterweniowała – poinformował ZOM.
Choć cała sytuacja wywołała uśmiech wśród przechodniów, przestrzeń miejska rządzi się swoimi zasadami – jedzenie pozostawione na ławkach to nie tylko kłopot estetyczny, ale też higieniczny. Słoiki trafiły więc tam, gdzie ich miejsce – do utylizacji.
Nie wiadomo, kto i dlaczego postanowił zostawić zestaw sosów na przystanku. Czy to kulinarna zapominalskość, czy może forma żartu? Jedno jest pewne – sos tatarski raczej nie pojedzie dalej autobusem.
Zarząd informuje o tym, aby wszystkie nietypowe znaleziska w mieście zgłaszać do służb, aby wspólnie dbać o czystość w Warszawie.



