Po październikowych wyborach parlamentarnych, Olga Semeniuk-Patkowska z Prawa i Sprawiedliwości oraz Dorota Łoboda z Koalicji Obywatelskiej, uzyskały mandaty poselskie, co skutkowało wygaśnięciem ich mandatów radnych. Zgodnie z prawem, osoby wybrane na posłów lub senatorów automatycznie tracą mandat radnego, bez możliwości wycofania się z tej decyzji lub późniejszego odzyskania mandatu.
Maria Jęda, która startowała z Woli, uzyskała 981 głosów, a Mariusz Krasuski z okręgu na Bielanach otrzymał 1915 głosów. Ich zaprzysiężenie jest wynikiem procedury, w której na zwolnione miejsce wchodzi kandydat z tej samej listy wyborczej, co osoba, której mandat wygasł.
Proces wygaśnięcia mandatu radnego po wyborze na posła lub senatora jest formalnością przeprowadzaną przez komisarza wyborczego. Postanowienie o wygaśnięciu mandatu ogłasza się w wojewódzkim dzienniku urzędowym oraz Biuletynie Informacji Publicznej.
Zmiany te są ważnym elementem procesu demokratycznego, zapewniającym ciągłość pracy samorządów i reprezentację mieszkańców na szczeblu lokalnym. Nowo zaprzysiężeni radni będą kontynuować pracę swoich poprzedników, reprezentując interesy mieszkańców Warszawy w Radzie Miasta.