Kobieta spotkała się z 33-latkiem zaledwie dwa razy. Potem zdecydowała, że nie chce kontynuować tej znajomości, co nie spodobało się mężczyźnie. Zaczął nagabywać ją przy użyciu różnych komunikatorów.
– Nie szczędził słów wulgarnych oraz gróźb karalnych. Twierdził, że jeśli się z nim nie spotka, uprowadzi ją i siłą będzie zmuszał do czynności seksualnych, na które zaprosi jeszcze znajomych – przekazał podkom. Robert Koniuszy.
Pokrzywdzona zgłosiła się na policję. 33-latek jednak wpadł na jeszcze jeden pomysł. Poznanego także przez internet mężczyznę poprosił, by umówił się z kobietą i to on stawił się na spotkanie. Nie zdążył jednak zrealizować swojego planu i został ujęty przez policję. Teraz grozi mu nawet trzy lata pozbawienia wolności. Usłyszał zarzut zmuszania do określanego zachowania oraz gróźb karalnych.