Na ulicach Warszawy spotkacie dziś tysiąc wolontariuszy, którzy będą rozdawać te żółte, papierowe przypinki. – Ludzie podchodzą do nas i mówią: szukałem was, wreszcie znalazłem. Wystarczy do nich podejść. To są superreakcje, których jeszcze kilka lat temu nie było – mówił Radiu Kolor jeden z wolontariuszy, Andrzej.
Jest też inny sposób, by zdobyć żonkila. Podobnie jak przed rokiem w kilku miejscach Warszawy staną żonkilomaty. – Będzie ich pięć. To są słupy, z których można pobrać żonkile – tłumaczy koordynatorka wolontariuszy, Marta Bliźniak.
Jeden z takich żonkilomatów stanie niedaleko redakcji Radia Kolor, przy stacji metra Pole Mokotowskie. Inne znajdziecie przy Metrze Świętokrzyska, na placu Zawiszy, na Rondzie Radosława i na rogu Domaniewskiej i Wołoskiej.
Przygotowano aż 368 tysięcy papierowych, żółtych żonkili. Tylu żydowskich mieszkańców liczyła przedwojenna Warszawa.
